Szybki ślub i nieprzyjemny rozwód Ani Przybylskiej. Kim był jej pierwszy mąż?
Anna Przybylska przed śmiercią prowadziła szczęśliwe życie u boku Jarosława Bieniuka. Nie wszyscy jednak wiedzą, że przed tym aktorka była mężatką. Za kogo wyszła Anna Przybylska?
Życie rodzinne Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka
Rok 2013 stał się dla Anny Przybylskiej przełomowy, niestety w tragiczny sposób, którego nikt by sobie nie życzył. To właśnie wtedy usłyszała diagnozę, która całkowicie odmieniła jej życie – rak trzustki. Choroba pojawiła się nagle, dając o sobie znać jedynie przez sporadyczne bóle brzucha i utratę wagi. Zawsze pełna energii i uśmiechu, aktorka musiała zmierzyć się z najtrudniejszym wyzwaniem swojego życia.
Niestety, nowotwór okazał się przeciwnikiem silniejszym, niż ktokolwiek mógł przypuszczać. Pomimo intensywnego leczenia, zarówno w Polsce, jak i za granicą, terapie nie przynosiły oczekiwanych rezultatów. Po długiej i wyczerpującej walce Anna zmarła w swoim domu w Gdyni, otoczona przez najbliższych.
Anna Przybylska związała się z Jarosławem Bieniukiem w 2000 roku. Ich pierwsze dziecko, córka Oliwia, przyszła na świat 18 października 2002 roku i miała prawie dwanaście lat, gdy Anna zmarła. Para doczekała się także dwóch synów – Szymona i Jana, młodszych braci Oliwii. Bieniuk przez długi czas zmagał się z bólem po stracie ukochanej Ani.
Dlaczego Przybylska nie chciała ślubu z Bieniukiem?
Mimo że Anna Przybylska i Jarosław Bieniuk spędzili razem kilkanaście lat , wychowując trójkę dzieci, nigdy nie zdecydowali się na ślub. Aktorka miała już jedno nieudane małżeństwo za sobą i nie chciała ponownie popełniać tego samego błędu.
Zawsze wiedziałam, że Jarek to ogromna miłość Ani, I czasami jak się zastanawialiśmy, dlaczego nie biorą ślubu. Ania mówiła: "Ja jednego męża już miałam, wiem, jak to smakuje, a my świetnie funkcjonujemy w wolnym związku". Mówiła też, że może kiedyś, gdy już przestanie grać, to się pobiorą. Byli naprawdę świetną parą". - ujawniła Kubera w rozmowie z magazynem “Viva”.
Anna Przybylska wyszła za mąż w bardzo młodym wieku, mając niespełna 22 lata. Po krótkich zaręczynach poślubiła starszego o cztery lata tenisistę i biznesmena, Dominika Zygrę.
Jak wyglądało pierwsze małżeństwo Anny Przybylskiej?
Para poznała się na imprezie u wspólnej znajomej i podobno już po kilku spotkaniach byli pewni, że chcą wziąć ślub. Zaręczyli się niedługo po pierwszej randce, co miało być inicjatywą Przybylskiej. Młoda aktorka w wywiadach nie szczędziła pochwał partnerowi, twierdząc, że dosłownie nosi ją na rękach. Para mieszkała w Trójmieście, co wiązało się dla niej z długimi dojazdami do Warszawy.
Ślub odbył się w kościele pw. Ducha Świętego na Oksywiu w Gdyni. Rodzina aktorki uważała, że była to pochopna, spontaniczna decyzja. Mimo że młoda para deklarowała, że są dla siebie stworzeni, bliscy wiedzieli, że potrafili sprzeczać się o najdrobniejsze sprawy. Wkrótce po ślubie okazało się, że to rodzina miała rację.
Na początku 2001 roku zamieszkali razem, ale już w maju Anna wróciła do rodzinnego domu. Powodem miał być nadmierny wpływ męża na jej karierę. Sytuacja przypominała jej wcześniejszy związek, kiedy dla partnera była skłonna rezygnować z castingów.
Pamiętam, jak kiedyś Ania miała jechać do Warszawy na premierę filmu, w którym grała, ale przyleciała do mnie z płaczem, że chyba nie pojedzie, bo mąż się nie zgadza - wspominała jej agentka, Małgorzata Rudowska.
Niecały rok po ślubie Anna Przybylska i Dominik Zygra zdecydowali się na rozstanie. Proces rozwodowy trwał jednak dłużej niż ich małżeństwo. Byli małżonkowie toczyli spór o wspólnie zakupione mieszkanie, a Zygra domagał się rozwodu z orzeczeniem o winie aktorki. Twierdził, że ich małżeństwo rozpadło się przez Bieniuka.
Jednak Przybylskiej udało się przed sądem dowieść, że związek z nowym partnerem rozpoczęła dopiero po zakończeniu małżeństwa. Po latach Anna Przybylska otwarcie przyznała, że popełniła błąd, wychodząc za mąż tak wcześnie. Obawiała się samotności i była przekonana, że nigdy nie znajdzie nikogo innego.
Szybka decyzja o ślubie mogła wynikać z tego, że bałam się, że już nigdy nie znajdę faceta. W moim pierwszym poważnym związku dostałam po głowie, więc na siłę szukałam prawdziwej miłości. Ale za wcześnie był ten ślub. Byliśmy oboje za młodzi i za dużo nam się wydawało – oceniła w rozmowie z magazynem "Pani".
Media wiele razy wysuwały podejrzenie, że Przybylska i Bieniuk wzięli cichy ślub, bez rozgłosu. Prawda była taka, że Przybylska w przyszłości chciała zostać żoną mężczyzny, z którym stworzyła dom i rodzinę. Niestety rak pokrzyżował im te plany.