Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle polityka quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Tego świat nigdy nie zapomni papieżowi Franciszkowi? Wypływają niewygodne fakty
Kamila  Szamik
Kamila Szamik 23.04.2025 17:24

Tego świat nigdy nie zapomni papieżowi Franciszkowi? Wypływają niewygodne fakty

Papieża Franciszka
fot. East News

Światem wstrząsnęła kilka dni temu śmierć papieża Franciszka. Ustalono już, jak będzie wyglądała jego ostatnia droga. Na jaw przy okazji zaczęły jednak wychodzić niewygodne fakty o jego życiu.

Papież Franciszek nie żyje

Papież Franciszek odszedł po długiej walce z chorobą, która doprowadziła do śpiączki i niewydolności serca. Ostatnie tygodnie swojego życia spędził w szpitalu, gdzie był leczony z powodu ciężkiego zapalenia płuc. Jego ostatnie chwile upłynęły już w prywatnych apartamentach. Po raz ostatni wierni mogli go zobaczyć w Niedzielę Wielkanocną – mimo osłabienia, z ogromnym wysiłkiem, ale i determinacją, udzielił wtedy błogosławieństwa z balkonu Bazyliki św. Piotra. Watykan opublikował nagranie z uroczystości, podczas której ciało Ojca Świętego zostało złożone do trumny w kaplicy Domu Świętej Marty. 

Od wczesnych godzin porannych przybywali tam pracownicy i ich rodziny, by w ciszy i modlitwie pożegnać duchowego przewodnika. Franciszek odszedł w spokoju, głęboko wierząc, że śmierć nie jest końcem, lecz początkiem życia wiecznego. Zawsze otwarcie mówił o starości i przemijaniu jako czasie zadumy i duchowego dojrzewania, nie strachu.

Papież Franciszek fot. EN
Papież Franciszek, fot. East News
Jest nagranie z Placu Świętego Piotra. Przenieśli trumnę z ciałem Franciszka. Sceny, jakich świat nie widział Przewidział śmierć Papieża. Teraz ma nową wizję. W Watykanie ma dokonać się wielka rewolucja

Pogrzeb papieża Franciszka

W sobotni poranek 26 kwietnia Watykan stanie się miejscem uroczystego pożegnania papieża Franciszka. Ceremonia pogrzebowa rozpocznie się o godzinie 10:00 na placu Świętego Piotra, a przewodniczyć jej będzie kardynał Giovanni Battista Re, dziekan Kolegium Kardynalskiego. Ostatnią drogę Ojciec Święty zakończy w Bazylice Santa Maria Maggiore – miejscu wiecznego spoczynku, które sam wskazał. Zgodnie z jego wolą, grób będzie prosty, pozbawiony przepychu, z jedynym napisem: „Franciscus” – skromnym znakiem jego pokory. Wkrótce po ceremonii rozpocznie się konklawe, podczas którego wybrany zostanie nowy papież – następca pierwszego zwierzchnika Kościoła pochodzącego z Ameryki Łacińskiej.

Pontyfikat Franciszka zapisał się w historii jako czas otwartości, wrażliwości na los najbardziej potrzebujących i ciągłego wezwania do jedności międzyludzkiej. W dniu jego odejścia świat żegna duchowego przewodnika, który z głęboką wiarą i spokojem przyjmował kres swojej ziemskiej wędrówki, nieustannie przypominając, że życie wieczne jest celem każdego człowieka. 

Nie wszyscy jednak wspominają Franciszka jako nieskazitelnego człowieka. Niektórzy wynoszą na światło dzienne oburzające słowa papieża.

Kontrowersje wokół papieża Franciszka

Wielu polskich polityków pożegnało papieża Franciszka w swoich mediach społecznościowych. Jednym z nich jest także Robert Biedroń, który opublikował na swoim Instagramie czarno-białe zdjęcie Ojca Świętego. Opatrzył je również krótkim wpisem, chwaląc dokonania zmarłego Franciszka.

Papież Franciszek - lider katolików, który chciał zmieniać swój Kościół na bardziej otwarty i szanujący. Ideolog putinowskiego reżimu wybrał już swojego nowego “papieża”. Dziś tego samego kandydata całym sercem wspierają polscy konserwatyści. Czy im naprawdę nie jest wstyd? - napisał Robert Biedroń.

Internauci nie zgodzili się z Robertem Biedroniem wspominając go jako “prorosyjskiego”. Jedna z internautek wspomniała nawet pamiętne słowa Franciszka, które napisał w kwietniu 2022 roku o wojnie na Ukrainie.

  • Pamiętne „wszyscy jesteśmy winni” to tylko wierzchołek góry lodowej.
  • A ten papież nie był również prorosyjski?
  • Może i był lepszy niż poprzednicy, ale nadal nie był dobrym człowiekiem. Uważał między innymi, że Ukraińcy są współwinni tego, że Rosja na nich napadła i o tym nie należy zapominać - czytamy.

Papież Franciszek, znany z nietypowego podejścia do spraw międzynarodowych, od początku wojny w Ukrainie – która wybuchła w lutym 2022 roku – wyrażał się na temat konfliktu w sposób, który niejednokrotnie budził żywe emocje i kontrowersje. Od stwierdzeń sugerujących, że działania NATO mogły przyczynić się do eskalacji sytuacji, po apel o „odwagę podjęcia dialogu” i użycie metafory „białej flagi”, jego wypowiedzi były szeroko komentowane. Wielu krytyków zarzucało mu zbyt ostrożne, a nawet dwuznaczne stanowisko wobec rosyjskiej agresji.

 Taka postawa spotkała się z niezadowoleniem zarówno w kręgach kościelnych, jak i politycznych – szczególnie w Ukrainie. Przedstawiciele tamtejszego Kościoła greckokatolickiego wielokrotnie wyrażali rozczarowanie, wskazując, że papieskie słowa bywają wykorzystywane przez rosyjską propagandę. Wśród najbardziej komentowanych wypowiedzi znalazł się m.in. wywiad dla włoskiego dziennika Corriere della Sera z maja 2022 roku, w którym Franciszek zasugerował, że rosyjska inwazja mogła być reakcją na politykę Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Jednym z możliwych powodów rosyjskiej napaści na Ukrainę i postawy Putina mogło być ‘szczekanie pod drzwiami Rosji przez NATO’. To złość; nie wiem, czy została sprowokowana, ale może tak ułatwiona.

Papież Franciszek, fot. Instagram
Papież Franciszek, fot. Instagram