__Anna Wendzikowska__ polska aktorka, dziennikarka i prezenterka telewizyjna, urodzona 7 września 1981 w Warszawie. Zadebiutowała w 2001, występując w epizodycznej roli Wioletty w serialu "Lokatorzy", a później mogliśmy ją zobaczyć także w "M jak miłość", "Na sygnale", "Klanie". W latach 2007–2022 związana z "Dzień Dobry TVN", prowadziła także "PytAnia, Dziewczyny z Hollywood" oraz "O tym się mówi" w TVN Style. W 2011 uczestniczyła w trzynastej edycji programu rozrywkowego TVN Taniec z gwiazdami. 2007–2010 zamężna z Christopherem Combe, później jej partnerami byli Patryk Ignaczak z "Audiofeels", z którym ma córkę Kornelię i przedsiębiorca Jan Bazyl, ze związku z którym pochodzi urodzona w 2018 roku Antonina. Kolor oczu: brązowe, kolor włosów: brązowe, wzrost: 172 cm.
Anna Wendzikowska, znana dziennikarka filmowa, która przez lata przeprowadziła setki wywiadów z gwiazdami Hollywood, od dłuższego czasu była samotna. Pojawił się jednak trop wskazujący, że w jej życiu mogła pojawić się nowa miłość.
Anna Wendzikowska w Dzień Ojca zamieściła łamiący serce wpis o swoim tacie. Straciła tak ważną osobę w swoim życiu.
Była gwiazda TVN po raz kolejny rozlicza się z trudnymi przeżyciami. Co tym razem napisała Anna Wendzikowska i jakie zdjęcia pokazała?
Anna Kalczyńska była jedną z kilku osób, które właściwie z dnia na dzień straciły pracę w „Dzień dobry TVN”. Teraz otworzyła się w rozmowie z inną dziennikarką, którą stacja potraktowała w skandaliczny sposób – Anną Wendzikowską. Co ujawniła?
Anna Wendzikowska wróciła wspomnieniami do okresu swojej pracy w TVN-ie. Jak wyznała, w telewizji dochodziło do sytuacji mobbingowych. Niesłychane, co usłyszała, gdy zdecydowała się zgłosić sprawę do przełożonych.
To miał być wyjątkowy, rodzinny czas. Niestety podczas wycieczki z córkami Anna Wendzikowska miała wypadek. Zdjęcie przedstawiające obrażenia dziennikarka opublikowała w swoich mediach społecznościowych.
Anna Wendzikowska w poruszający sposób pożegnała Cezarego Olszewskiego. Znali się bardzo dobrze. Co napisała w poście na Instagramie?
Anna Wendzikowska zdecydowała się otworzyć po latach na temat swoich występów w serialu “M jak miłość”. Gwiazda nie żałowała wyjątkowo gorzkich słów pod adresem produkcji TVP.
Gwiazdy na premierze filmu “Porady na zdrady 2”. Kto pojawił się na czerwonym dywanie? Show skradli Antek Królikowski z partnerką Izą, ale nie zabrakło też innych znanych twarzy. Wśród nich Renata Dancewicz, Barbara Kurdej-Szatan, Monika Miller, Caroline Derpienski, Anna Wendzikowska i Karolina Chapko.
Anna Wendzikowska po raz kolejny zdecydowała się opowiedzieć o smutnym doświadczeniu, jakie zdobyła, pracując w TVN-ie. Tym razem gwiazda wyznała, na jakie zarobki mogła liczyć w ostatnim okresie swojego zatrudnienia. Dziennikarka gorzko wspomina swoją pracę w TVN. Twierdzi, że padła ofiarą mobbingu, a co więcej - miała nie być jedyną, która doznała karygodnego zachowania ze strony swoich przełożonych.
Anna Wendzikowska ostro komentuje, jak wyglądała praca na planie "M jak miłość". Aktorka nie szczędzi słów krytyki i porównuje polski serial do brytyjskich produkcji.To nie pierwszy raz, kiedy gwiazda oskarża byłego pracodawcę o niegodziwe warunki. Najpierw ujawniła szczegóły dotyczące mobingu w stacji TVN, a teraz wypowiada się na temat produkcji TVP.
Anna Wendzikowska miała w tym roku bardzo smutne święta. W samo Boże Narodzenie zmarł jej tata. Dziennikarka nie miała z rodzicami łatwych relacji, udało się jej jednak pożegnać z ojcem. Teraz podzieliła się łamiącym serce wyznaniem.Marek Wendzikowski urodził się w 1953 roku. Niestety, odszedł przed dwoma dniami. Wendzikowska opublikowała w mediach społecznościowych poruszający wpis pożegnalny. Co wyznała po śmierci ojca?
Anna Wendzikowska niedawno ujawniła ciemne strony swojej wieloletniej współpracy ze stacją telewizyjną TVN. Teraz dziennikarka chce opuścić Polskę, by spełniać inne wyznaczone cele. W mediach społecznościowych zachęca internautki do dołączenia.Przez wiele lat pojawiała się na antenie "Dzień dobry TVN" w roli ekspertki filmowej, która przeważnie rozmawiała z aktorkami Hollywood. Po zakończeniu współpracy szczegółowo opisała naganne zachowania, które skłoniły ją do podjęcia takiej decyzji. Teraz zamierza angażować się w inne projekty.
Anna Wendzikowska w ciągu ostatnich miesięcy wywołała wiele emocji w polskich mediach. Po wzroście zainteresowania postanowiła wyciszyć się z córkami na wakacjach. Spokój chce odzyskać w górskiej miejscowości.Dziennikarka TVN w mediach społecznościowych przekazała radosne wieści o wyjeździe na odpoczynek. Wraz z córkami wybrała się w popularne miejsce, by odzyskać spokój. Ostatnie miesiące nie należały do najprzyjemniejszych.
O związku Kasi Cichopek i Macieja Kurzajewskiego media spekulowały już od wielu miesięcy. Mimo to para przez długi czas milczała, by dopiero w dzień 40. urodzin Kasi oficjalnie potwierdzić swoją relację. Głos w sprawie zabrało liczne grono gwiazd, w tym Anna Wendzikowska. Ania, podobnie jak wiele znanych osobowości, postanowiła skomentować post Kasi Cichopek, w którym ogłosiła związek z Maciejem Kurzajewskim. Wzruszające słowa prezenterki zachwyciły internautów, którzy nie pozostali obojętni.
Anna Wendzikowska rzuciła dziś poważne oskarżenia wobec koleżanki z pracy, która zastąpiła ją w ekipie "Dzień dobry TVN". Anna Tatarska już odpowiedziała na zarzuty. Nie brakowało gorzkich słów. Afera o mobbing w stacji wyraźnie zatacza coraz szersze kręgi.Oświadczenie Wendzikowskiej, dotyczące mobbingu w śniadaniowym programie TVN, wywołało ogromną burzę w sieci. Sprawę komentują kolejne osoby, jak byli współpracownicy dziennikarki czy koledzy z branży. Teraz pojawiły się zarzuty wobec Tatarskiej.
Mobbing, jakiego miała doznawać Anna Wendzikowska podczas pracy przy programie "Dzień dobry TVN" nie jest jedynym problemem, z jakim mierzyła się w ostatnim czasie. Teraz dziennikarka opublikowała prywatne SMS-y, jakie wymieniała z osobą z byłej pracy.Ciąg dalszy afery mobbingowej w stacji TVN. Teraz na jaw wyszły wiadomości, jakie Wendzikowska wymieniała z dziennikarką, która zastąpiła ją na stanowisku. Była pracownica stacji nie żałuje gorzkich słów względem dawnej koleżanki.
W obliczu afery mobbingowej w TVN internautka postanowiła przypomnieć odcinek "Ugotowanych", w którym Anna Wendzikowska zaprezentowała nagły wybuch złości. Prezenterka postanowiła opowiedzieć, jak naprawdę potraktowano ją wówczas w programie.5 lat temu z anteny zniknął na dobre program "Ugotowani", jednak mamy dowody, że widzowie wciąż pamiętają rok 2013 i specjalny odcinek 4 sezonu, w którym wystąpili Stefano Terazzino, Maciej Zień, Małgorzata Potocka i oczywiście Anna Wendzikowska. Teraz jedna z fanek postanowiła wypomnieć prezenterce nagły atak złości, który zaszokował publikę.
Afera dotycząca mobbingu w stacji TVN nabiera rumieńców i zatacza coraz szersze kręgi. Wszystko zaczęło się od Anny Wendzikowskiej, ale teraz w sprawę wmieszał się jeszcze Tomasz Lis, który opublikował przedziwny wpis, dotyczący Piotra Kraśki.Anna Wendzikowska opowiedziała wczoraj, co miało spotykać ją podczas pracy w "Dzień dobry TVN". Mówiła o poniżeniu i gnębieniu, które doprowadziło ją do myśli samobójczych. Spotkała się po tym z licznymi głosami poparcia. Teraz drama nabiera dodatkowych warstw.
W sierpniu tego roku Anna Wendzikowska nieoczekiwanie oznajmiła, że odchodzi z TVN-u – stacji, z którą była związana przez 15 lat. Teraz na Instagramie pojawił się wpis ujawniający powody tej nagłej decyzji. Gwiazda przerwała milczenie i szczerze opowiedziała o mobbingu oraz podwójnych standardach. We wrześniu minęłoby równe 15 lat, odkąd Anna Wendzikowska dołączyła do gwiazd TVN-u. Tymczasem, kilka tygodni temu, dziennikarka nagle poinformowała o swojej rezygnacji. Jej miejsce zajęła Anna Tatarska. Wydawało się, że sprawa dość szybko ucichnie. Teraz jednak okazuje się, że odejście prezenterki ze stacji może przebiec w atmosferze skandalu.
Ostatnie dni Anny Wendzikowkiej nie należały do najłatwiejszych. Gwiazda za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformowała, że jej córka ma problemy ze zdrowiem. Konieczna była wizyta na ostrym dyżurze. Zaznaczyła tym samym, że samotne macierzyństwo bywa trudne.Anna Wendzikowska spełnia się nie tylko w życiu zawodowym, ale również prywatnym. Jest szczęśliwą mamą Kornelii i Antoniny, które ochoczo pokazuje w sieci. Relacjonuje ich życie, które jak się okazuje, nie zawsze jest bajkowe.
Anna Wendzikowska udostępniła nagłe oświadczenie w mediach społecznościowych. Znana dziennikarka podjęła ważną decyzję w sprawie dalszej relacji z wielbicielami. Wycofuje się z mediów społecznościowych, by zadbać o własne dobro.Dziennikarka jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy TVN, ze stacją współpracuje już niemal piętnaście lat. Anna Wendzikowska zdobyła rozpoznawalność przede wszystkim dzięki błyskotliwym wywiadom z reprezentantami branży filmowej.W swojej karierze rozmawiała z najsławniejszymi aktorami, reżyserami i gwiazdami światowego show-biznesu. Z sukcesem prowadzi również media społecznościowe, gdzie często komunikuje się ze swoją prawie pół milionową publicznością. To właśnie tam dziennikarka skierowała oświadczenie dla swoich obserwatorów.
W zeszłym tygodniu Anna Wendzikowska wywołała burzę w mediach swoją wypowiedzią dotyczącą wzrostu Toma Cruise'a. Jej słowa na tyle poruszyły widzów, że gwiazda stała się ofiarą hejtu. Zdradziła, że dostaje niepokojące wiadomości.Wendzikowska postanowiła wytłumaczyć się ze swojej niefortunnej wypowiedzi i wyjaśnić, co dokładnie miała na myśli. Jej zdaniem reakcje internautów świadczą o tym, że musiała "nastąpić na delikatny aspekt męskiego wyglądu".
Choć wydawać by się mogło, że gwiazdy raczej nie decydują się na wyprzedaże swoich ubrań, bo nie muszą się ich podejmować ze względu na dobrą sytuację finansową, niektóre z nich i tak to robią. Dobrym przykładem jest Anna Wendzikowska.Gwiazda chce dać drugie życie swoim butom. Nie byle jakim, bo wyjątkowo drogim szpilkom od znanej, luksusowej marki.