Mięsak to groźny nowotwór, który jeszcze kilkadziesiąt lat temu był traktowany jak wyrok śmierci. Teraz już potrafimy go leczyć, lecz nie we wszystkich przypadkach jest to możliwe. To właśnie on odebrał życie tej 35-letniej kobiecie. Jednak zanim odeszła, zdążyła napisać dla samej siebie niezwykły nekrolog, który warto przeczytać. Nowotwór, który zdiagnozowano u kobiety, jest jak „wygrana na złej loterii”, jak powiedziała jej najlepsza przyjaciółka, której Bailey często się zwierzała. Chociaż wiemy już jak na niego reagować, często nie wiemy, z jakich przyczyn dokładnie powstaje mięsak. U 35-latki, która była zdrowa i pełna energii, pojawił się, jak się wydaje, zupełnie bez przyczyny.