Tomasz Kammel rozważał odejście z mediów społecznościowych. Nie mógł znieść hejtu
-
Marzena Rogalska odchodzi z TVP
-
Internauci bezlitości dla Tomasza Kammela
-
Dziennikarz był na skraju, rozważał odejście z mediów społecznościowych
Tomasz Kammel i Marzena Rogalska przez lata tworzyli zgrany i uwielbiany przez widzów duet prowadzących "Pytania na śniadanie". Polacy obdarzyli ich niepowtarzalną sympatią i regularnie dawali im do zrozumienia, że nie wyobrażają sobie kontynuacji śniadaniówki bez nich. Niestety, kilka miesięcy temu do milionowej widowni dotarła przygnębiająca wiadomość.
Marzena Rogalska pożegnała się z TVP
Na początku tego roku, po 12 latach współpracy z TVP , Marzena Rogalska podjęła ważną i zaskakującą dla wszystkich decyzję - z dnia na dzień poinformowała, że odchodzi ze stacji.
Po 12-stu latach współpracy z TVP podjęłam decyzję o odejściu. Środa, 10 lutego 2021 roku był najtrudniejszym dniem w mojej karierze zawodowej. Programy i zwiastuny z moim udziałem, które jeszcze zobaczycie na antenie, zostały nagrane wcześniej. Jak widać, tytuł mojego ostatniego programu „Zacznij od nowa” okazał się proroczy. Bo pamiętajcie, że zawsze można zacząć od nowa - pisała w sieci.
Post dziennikarki wywołał ogromne zamieszanie w mediach. Wystarczył moment, by kolorową prasę zalała fala spekulacji dotyczących powodu tak nagłego odejścia. Sporo mówiło się, że do podjęcia decyzji zmotywował Rogalską protest mediów, który odbył się nieco wcześniej, a w którym TVP jako jedyna stacja telewizyjna nie wzięła udziału.
Sama zainteresowana, ani nie dementowała, ani nie potwierdzała tych plotek, natomiast zdradziła, że była zmęczona współpracą z Telewizją Polską , przez którą nie miała czasu dla siebie. Tuż obok licznych kontrowersji, jakie wzbudziło odejście Rogalskiej, pojawiały się też wyjątkowo ostro komentarze kierowane pod adresem jej antenowego partnera, Tomasza Kammela.
Dziennikarz przemilczał decyzję przyjaciółki , a jak wynikało z relacji 51-latki, nawet się z nią nie pożegnał. Internauci przez kilka tygodni pozostawali bezlitośni dla Kammela.
Tomasz Kammel był na skraju
Wówczas wszystko wskazywało na to, że Kammel nie przejmuje się negatywnymi komentarzami, a przynajmniej, że stara się nie zwracać na nie uwagi. Dopiero teraz wyszło na jaw, że było zupełnie inaczej.
W jednej ze swoich ostatnich relacji na InstaStory otworzył się na temat sytuacji sprzed kilku miesięcy, przyznając, że ciężko zniósł hejt obserwatorów. Prezenter zastanawiał się nawet nad całkowitym wycofaniem się z mediów społecznościowych i skupieniu się jedynie na pracy w telewizji.
Kammel był krok od kliknięcia usunięcia profilu na Instagramie czy Facebooku, ale wtedy natrafił na książkę, która go przed tym uchroniła.
Całkiem niedawno zastanawiałem się nad sensem mojej obecności w mediach społecznościowych. Myślę nawet, że gdyby nie ta książka mogłoby mnie tu już nie być i skupiałbym się na mojej pracy w telewizji. Era celebrytów dzielących się swoim wesołym życiem już minęła i jest marnowaniem czasu zarówno swojego jak i followersów. Wystawianie się na ocenę i komentarze w imię... No właśnie, czego? - pisał na Instagramie.
Kammel nie ma w zwyczaju dzielić się na forum publicznym prywatnymi przeżyciami, w szczególności tak dla niego bolesnymi.
Instagram/tomaszkammel
Instagram/tomaszkammel
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
-
Król disco polo stracił ogromne pieniądze, bank odmówił mu kredytu
-
Andrzej Piaseczny wyjawił prawdę o swojej orientacji, Piróg nie przebierał w słowach
-
Nowy program z udziałem celebrytów ostro skrytykowany. "Widzę w tym pewien fałsz"
Źródło: Wirtualnemedia, Instagram
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl