Trzaskowski zwrócił się do Nawrockiego, a on… Ostre słowa o wyborach
Po wczorajszych emocjach związanych z wyborami prezydenckimi wszystko stało się jasne. Karol Nawrocki został nowym prezydentem RP. Po porażce Rafał Trzaskowski opublikował wpis, w którym zwrócił się do swojego kontrkandydata. Tymczasem kandydat popierany przez PiS zaskakująco podsumował wyniki.
Karol Nawrocki nowym prezydentem Polski
Tegoroczne wybory prezydenckie zapisały się w historii wyjątkowo wysokim udziałem obywateli. Frekwencja wyniosła aż 72,8%, co oznacza wzrost o 5,5 punktu procentowego względem pierwszej tury i stanowi najwyższy wynik od 1989 roku. Tak silna mobilizacja elektoratu pokazuje, jak istotne znaczenie miało to starcie polityczne, z którego zwycięsko wyszedł Karol Nawrocki, pokonując Rafała Trzaskowskiego. Analiza drugiej tury wyborów uwidacznia znaczące różnice w preferencjach wyborczych poszczególnych warstw społecznych.
Rafał Trzaskowski cieszył się dużym poparciem wśród osób z wyższym wykształceniem, zdobywając 62,6% głosów w tej grupie. Karol Nawrocki otrzymał w niej 37,4%. Jednak w miarę obniżania się poziomu wykształcenia, zmieniała się także dynamika poparcia – Nawrocki zyskał 68,3% głosów wśród osób z wykształceniem zawodowym oraz aż 73,4% wśród wyborców z wykształceniem podstawowym, wyraźnie wyprzedzając swojego konkurenta.
Trzaskowski odezwał się do internautów po przegranej. Co miał im do powiedzenia?

Rafał Trzaskowski przerywa milczenie po przegranych wyborach
Rafał Trzaskowski odniósł się do wyniku przegranych wyborów prezydenckich, publikując wpis w mediach społecznościowych. Podziękował w nim wszystkim, którzy oddali na niego swój głos.
Walczyłem o to, żebyśmy wspólnie budowali Polskę silną, bezpieczną, uczciwą, empatyczną. Polskę nowoczesną, w której wszyscy będą mogli spełniać swoje cele i aspiracje. Dziękuję wszystkim, którzy na taką Polskę zagłosowali - napisał.
Kandydat Koalicji Obywatelskiej, który po raz drugi przegrał walkę o prezydenturę, wyraził wdzięczność za okazywane mu wsparcie podczas kampanijnych spotkań. Rafał Trzaskowski jednocześnie wyraził ubolewanie, że nie zdołał przekonać wystarczająco dużej liczby wyborców.
Dziękuję, że uwierzyliście we mnie i oddaliście na mnie głos w niedzielę. I przepraszam, że nie udało mi się przekonać do mojej wizji Polski większości obywateli. Przepraszam, że nie zwyciężyliśmy wspólnie - dodał polityk.
Trzaskowski zakończył swój wpis gratulacjami skierowanymi do Karola Nawrockiego, podkreślając przy tym, jak wyrównany był wynik wyborów. W swojej wiadomości zawarł również apel, nawiązując do potrzeby szacunku wobec głosu wszystkich obywateli.
Gratuluję Karolowi Nawrockiemu wygranej w wyborach prezydenckich. Ta wygrana zobowiązuje, szczególnie w tak trudnych czasach. Szczególnie przy tak wyrównanym wyniku. Niech Pan o tym pamięta - napisał Rafał Trzaskowski.
Kilka godzin później w sieci pojawiło się oświadczenie Karola Nawrockiego. Uwagę zwraca jeden szczegół.
Karol Nawrocki podsumował wybory
Karol Nawrocki w swoim najnowszym wpisie w sieci, także wyraził wdzięczność wyborcom za każde udzielone mu poparcie przy urnach.
Za nami ciężka i momentami brutalna kampania wyborcza. Państwa głosy sprawiły, że zostałem wybrany na urząd Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. To wielka odpowiedzialność i zobowiązanie. Przyjmuję tę decyzję z pokorą oraz szacunkiem - napisał prezydent elekt w poniedziałek wieczorem.
Jak zaznaczył, przez cały okres kampanii towarzyszyło mu silne wsparcie Polaków, zarówno w kraju, jak i poza jego granicami.
Czułem, że jesteście ze mną, mimo wielu manipulacji i fali hejtu, jaki wylewał się na mnie oraz moją Rodzinę. Dziękuję za każdy oddany na mnie głos, za każde dobre słowo i gest. Za wszystkie wyrazy wsparcia w tym niezwykle trudnym boju o Polskę. Wygraliśmy wspólnie dla dobra naszej ukochanej Ojczyzny - dodał.
Według Karola Nawrockiego obywatele pragną mieszkać w kraju bezpiecznym, stabilnym ekonomicznie, troszczącym się zarówno o osoby najbardziej potrzebujące, jak i o narodowe dziedzictwo oraz tradycję. Zapewnił, że jako prezydent dołoży wszelkich starań, by spełnić te oczekiwania.
Możecie być pewni, że jako głowa państwa nie odpuszczę żadnej z ważnych dla Polski i Polaków spraw. Będę Państwa godnie reprezentować na arenie międzynarodowej, pilnując podmiotowego traktowania Polski - oświadczył.
Na koniec podziękował również swojej rodzinie:
Raz jeszcze wszystkim Państwu dziękuję za zaufanie, którego nie zawiodę. W sposób szczególny dziękuję moim najbliższym: żonie Marcie, córce Kasi oraz synom Danielowi i Antkowi za to, że dzielnie towarzyszyli mi w tej długiej oraz ciężkiej podróży. Niech żyje Polska! - napisał.
Nietrudno zauważyć, że w całym jego wpisie brakuje elementu, który pojawił się u Trzaskowskiego. Chodzi o podziękowanie dla kontrkandydata. Z pewnością taki gest jedynie wzmocni podział społeczeństwa, który już w tym momencie jest bardzo zauważalny.
