Tylko u nas: Dawid Nickel opowiedział o kulisach filmu "Ostatni Komers"
Dzisiaj do kin wchodzi debiut reżyserski Dawida Nickela - ,,Ostatni komers". Tylko nam reżyser zdradził kulisy powstawania głośnego filmu o nastolatkach żyjących w małej miejscowości.
,,Ostatni komers" to oryginalna historia nastolatków, przedstawiająca kilka dni z ich życia przed rozpoczęciem wakacji
Za reżyserię odpowiedzialny jest młody, zdolny twórca Dawid Nickel
Opowiedział nam o pracy z młodymi aktorami, problemach realizacyjnych i kolejnych projektach
,,Ostatni komers" to jedna z najgłośniejszych polskich premier po otwarciu kin. Barwna, oryginalna historia młodych ludzi w małym miasteczku to autorska wizja Dawida Nickela. Reżyser zdradza kulisy powstawania produkcji.
Skąd pomysł na ,,Ostatni komers"?
Dawid Nickel to młody, 33-letni reżyser filmowy. Pochodzi z niewielkiej miejscowości Kędzierzyn-Koźle, ukończył studia w katowickiej szkole filmowej. Teraz do kin wchodzi jego pełnometrażowy debiut ,,Ostatni komers". Po premierze porozmawiał z nami o szczegółach powstawania jego pierwszego filmu.
Przyznaje, że pomysł na film jest mocno powiązany z jego historią i własnymi doświadczeniami. Wspomina moment, kiedy pojawił się w jego głowie pomysł na film.
- Byłem w domu rodzinnym kilka lat temu i tam przeglądałem swoje zdjęcia z komersu. Zobaczyłem takie zdjęcie, na którym byłem ze swoimi przyjaciółmi i z chłopakiem, w którym się wtedy zakochałem.
Dawid Nickel jest wyoutowanym gejem - wątek LGBT również się pojawia w jego filmie.
- Wspomnienie pierwszej miłości się odrodziło, ale też pierwsze momenty definiowania siebie. Miałem szesnaście lat, jak odkryłem, że moja tożsamość jest inna niż moich kolegów i koleżanek. Stwierdziłem, że to jest bardzo fajny pomysł na film.
Reżyser wspomniał też o bardziej ogólnej motywacji do zrealizowania ,,Ostatniego komersu" - chciał opowiedzieć historię o młodych ludziach bez traktowania ich jak dzieci.
- Dotarło do mnie, że nie ma filmów w Polsce, które opowiadają o nastolatkach w poważny sposób. Zdecydowałem, że ta moja historia będzie jedną z trzech, żeby do tego jeszcze dorzucić innych bohaterów, by ukazać szersze spektrum tego świata.
,,Ostatni komers" - opowieść o młodych
Dawid Nickel opowiedział również o atmosferze, jaka panowała na planie filmowym. Mimo wielu trudności realizacyjnych podkreśla, że jest zadowolony z więzi, jakie udało się na planie zbudować.
- Plan był bardzo przyjazny, była atmosfera przyjaźni, zupełnie nie przemocowa. Młodzi aktorzy bardzo nam ze wszystkim zaufali, że robimy coś, w co warto pójść dalej.
Reżyser również zauważył, że jedną z największych trudności do pokonania była rola Michała Sitnickiego, który nigdy wcześniej nie zajmował się aktorstwem.
- Najtrudniejszy był w tym wszystkim chyba Michał Sitnicki, bo był naturszczykiem, którego znalazłem na Instagramie. Bardzo ciężko było mu wejść w to, że to jednak jest praca, czasami po 12 godzin i nie może sobie godzinę przed odwołać bo ma katar, tylko to jest bardzo poważna rzecz. Każdy dzień zdjęciowy sporo kosztuje, więc współpraca była ciężka, ale wydaje mi się że efekty są super.
Film ,,Ostatni komers" wchodzi do kin 18 czerwca.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
Dramat Edyty Górniak, coraz bardziej tęskni za synem. Problemy zdrowotne uniemożliwiają im spotkania
źródło: własne
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]