Tylko u nas: Marian Lichtman o obietnicy złożonej Krawczykowi. Chodzi o jego syna
Marian Lichtman zdecydował się na szczery wywiad ze Światem Gwiazd
Zdradził, dlaczego syn Krzysztofa Krawczyka nie zrobił kariery muzycznej
Trubadur złożył przyjacielowi wielką obietnicę. Teraz spełnia jego „testament honoru”
Marian Lichtman z Krzysztofem Krawczykiem przyjaźnił się od bardzo wielu lat. Wspólnie działali w zespole Trubadurzy, racząc naród wspaniałą i zapadającą pamięć muzyką. Siłą rzeczy, mężczyzn połączyła również silna przyjaźń, która przetrwała lata, nawet gdy ich drogi zawodowe się rozeszły.
Obydwoje doskonale znali swoje rodziny - Lichtman aktywnie uczestniczył w życiu Krawczyka, miał świetne stosunki m.in. z jego mamą. Nie jest mu obcy także syn przyjaciela, Krzysztof Junior. To właśnie o nim Trubadur opowiedział w szczerym wywiadzie z Dominiką Komarnicką.
Syn Krzysztofa Krawczyka nie powtórzył sukcesu ojca. Dlaczego?
Syn sławnego muzyka nie miał łatwego życia. Z relacji świadków oraz samego zainteresowanego wynika, że jego relacja z ojcem nie układała się pomyślnie. Obydwoje mieli do siebie żal - Krawczyk junior nigdy nie wybaczył tacie rozstania się z matką i ślubu z Ewą. Ojciec natomiast był rozżalony tym, że pierworodny w wywiadach wypowiada się negatywnie na temat ich stosunków.
Co ważne, Krzysztof junior odziedziczył po rodzicielu niezwykły talent wokalny! Nie powinno być to dziwne z racji tego, że jego matka, Halina Żytkowiak, również była znakomitą wokalistką. Dlaczego więc mężczyzna nigdy nie zyskał sławy i nie rozwinął kariery muzycznej?
- Jego mama umarła dziesięć lat temu. Nie mieszkał z ojcem. Trudno powiedzieć, kto był temu winny, czy Krzysztof, Ewa, czy ktoś inny... Teraz to nawet nie wypada o tym mówić - powiedział Lichtman.
Krawczyk junior jest osobą z natury dość wycofaną i spokojną. Mimo kilku szans, jakie dostawał od osobistości ze świata muzyki, nie stał się rozpoznawalny.
Marian Lichtman złożył Krawczykowi pewną obietnicę. Chodzi o jego syna
Jak się okazuje, pomimo trudnych relacji, Krzysztof Krawczyk bardzo kochał swojego syna i martwił się o niego. Niezwykle wzruszające jest wyznanie Lichtmana, który przyznał, że przyjaciel miał do niego jedną wyjątkową prośbę.
- „Marian, jak coś mi się stanie, to nie daj zrobić krzywdy mojemu synowi”. Pamiętam te słowa, on się popłakał, ja też się wtedy popłakałem - wyznał poruszony Trubadur.
Wielką troską o wnuczka wykazywała się również babcia. Marian Lichtman wspomina jedne z odwiedzin, podczas których Lucyna Krawczyk poprosiła go o zadbanie o ukochanego cżłonka rodziny.
- Spełniam testament honoru Krawczyka. Będę bronić jego syna, a jak będę mógł, to pomogę. Po śmierci ojca pięknie rozwija swoją karierę - powiedział Trubadur.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
Sara Egwu-James poinformowała o śmierci bliskiej osoby. Wpis gwiazdy poruszył fanów
Artur Orzech będzie prowadził kanał na YouTube: "Wyprzedź prezesa"
Grzegorz Hyży zareagował na oskarżenia byłej żony. Kobieta zdecydowanie odpowiada
Źródło: Instagram, Kobieta.pl, Filmweb
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]