Umierała w cierpieniach. Wygląd grobu Violetty Villas wywołuje łzy
Violetta Villas jest jedną z absolutnych gwiazd w historii polskiej estrady. Ma w swoim dorobku wiele szlagierów, które zostaną ze słuchaczami na długo po jej śmierci, która miała miejsce w 2011 roku.
Pomimo tego, że Villas byłą wybitną wokalistką i bardzo cenioną artystką, a za życia kojarzona była z ekstrawaganckiego ubioru, jej grób jest wyjątkowo skromny.
Violetta Villas - grób
Forma grobu Violetty Villas nie różni się w zasadzie niczym od innych, sąsiadujących miejsc pochówku. Składa się z prostych, kamiennych płyt, na których nie znajdziemy żadnych udziwnień czy wariacji. Całość jest niezwykle skromna.
Na nagrobku nie sposób też dopatrzeć się cytatów z jej twórczości, co jest modnym gestem dla zmarłych artystów. Jedyne informacje, jakie się na nim znajdują, to lata urodzenia i śmierci piosenkarki oraz jej pseudonim. Nie napisano nawet jej prawdziwego imienia oraz nazwiska.
W zasadzie jedynym elementem, który nawiązuje do osobowości i rangi, jaką Villas posiadała jest zdjęcie. Jest ono dużych rozmiarów i pokazuje wokalistkę ze szczytu jej kariery. Ma na sobie piękną suknię i naszyjnik oraz burzę blond włosów.
Violetta Villas - śmierć
Niestety, warunki w jakich umierała wokalistka, były nie tylko niegodne tak wybitnej artystki, ale po prostu nieludzkie. Zaniedbała ją jej opiekunka, która wciąż musi stawiać się w sądzie w tej sprawie i ma już za sobą jeden wyrok.
Villas znaleziono martwą, zaniedbaną, a w pokoju unosił się zapach moczu, co wskazywało na to, że artystką długo się nie zajmowano. Lekarze stwierdzili, że wokalistka umierała odwodniona, a jej cierpienie mogło trwać nawet kilkadziesiąt godzin. Niestety, w życiu piosenkarki zabrakło życzliwych jej osób, które zajęłyby się nią odpowiednio. Widać to było również na jej benefisie.
Zobacz zdjęcia:
Zobacz film:
Źródło: muzyka.interia.pl
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
1. Jan Kliment przeprasza za wulgarne słowa 2. Marta Manowska przekazała, że ma nową miłość 3. TVN pilnie zareagował na słowa Bożeny Dykiel. Usunięto wywiad