Iwona Pavlović o konflikcie z Ewą Kasprzyk. O co poszło? "Ja jestem charakterna"

Iwona Pavlović o konflikcie z Ewą Kasprzyk

Ewa Kasprzyk w minionym tygodniu gościła w studiu Świata Gwiazd. W rozmowie z Andrzejem Sołtysikiem wyznała, że w przeszłości miała konflikt z Iwoną Pavlović. Poszło o sprawy prywatne, dlatego obawiała się, że nie złapią wspólnego języka w “Tańcu z gwiazdami”. Na szczęście rzeczywistość okazała się zupełnie inna.

Na początku myślałam, że będziemy na siebie bardzo cięte. W życiu prywatnym doszło do incydentu. Ona jedno słowo, ja jedno słowo. Było za dużo. Było coś poniżej pasa. Ja powiedziałam, no nie, ja z tą kobietą żadnego flow nie złapię i będzie tutaj na noże – zwierzyła się Światu Gwiazd aktorka, dodając: – Potem się okazało, że jest zupełnie odwrotnie. Że Iwona to bardzo miła koleżanka. Jest bardzo pomocna. Na pewno tam konkurujemy, która ma lepszą suknię, czy która ma lepszą fryzurę, czy która wygląda młodziej. 

Jak do wątku konfliktu z Kasprzyk odniosła się Pavlović? Temat ten poruszył Mateusz Szymkowiak podczas wywiadu dla Świata Gwiazd:

Ja jestem charakterna i Ewa jest charakterna. Nie pamiętam już, jakieś tam głupotki były. Chciałam zaznaczyć teren. Kto jest przewodniczącą tej imprezy chyba, co nie? – zaczęła Iwona.

Potem dodała:

Ja żartuję sobie. Bardzo lubię Ewę. Lubię to, że jesteśmy takie charakterne. Nie takie potulne dwa baranki. Lubimy się, ale tam jedna drugą obserwuje. 

Ewa i Iwona zdają sobie sprawę z tego, jak ważny jest “Taniec z gwiazdami” i efekt, który ma zadowolić widza:

Trochę sobie żartujemy. Mnie zależy, żeby Ewunia też wyglądała pięknie. Jej pewnie zależy, żebym ja wyglądała pięknie. W końcu jedziemy na tym samym wózku. Zależy nam wszystkim, żeby ta czwórka jurorów i dobrze wyglądała, i dobrzem mówiła. 

Zachęcamy do obejrzenia całego wywiadu, w którym Pavlović odpowiada na pytania dotyczące zarówno życia zawodowego, jak i spraw prywatnych.