Vlogerka Pantinka wyznała, że została oszukana przez polską celebrytkę. Fani typują Julię Wieniawę, jest komentarz aktorki

Pantinka oszukana przez influencerkę? 

Pantinka w czasie pandemii razem ze swoją koleżanką postanowiła założyć markę z balijskimi meblami . Firma nazywa się Hati Hati. Vlogerka chciała zareklamować nową markę dzięki współpracy z influencerkami. Niestety, jak się okazało, napotkały ją niemałe przeszkody.

Jak stwierdziła Pantinka, obie ze swoją wspólniczką trochę się zawiodły. Napisały do jednej z najbardziej znanych polskich influencerek , ponieważ z mediów społecznościowych wiedziały, że gwiazda aktualnie urządza swoje nowe mieszkanie właśnie w stylu boho. Celebrytka bardzo szybko odpowiedziała na zaproszenie do współpracy.

Niestety wkrótce, po wysłaniu przesyłki z zamówionymi produktami popularnej gwieździe, Pantinka rzekomo nie mogła uzyskać od niej odpowiedzi. Kiedy już celebrytka odpisała na wiadomość, popełniła błąd.

Na swojej relacji udostępniła produkt innej marki, podpisując go nazwą firmy Pantinki. W ten sposób doszło do nieporozumienia, przez które Pantinka musiała tłumaczyć się drugiej firmie, która była właściwym producentem pokazywanych przez celebrytkę produktów.

Pantinka na filmiku, w którym opowiada o całej sytuacji, nie kryła swojego niezadowolenia z przebiegu współpracy. Jak zatytułowała nagranie: poczuła się oszukana. Internauci szybko połączyli fakty i zaczęli podejrzewać, że za anonimowym określeniem najpopularniejsza polska influencerka kryje się sama Julia Wieniawa.

Julia Wieniawa odpowiada na oskarżenia 

Julia Wieniawa postanowiła odnieść się do całej sprawy na swoim Instagramie. Nagrała długie Instastory, w którym opowiedziała, jaki jest jej punkt widzenia w tej sytuacji.

Aktorka wyznała, że w trakcie urządzania swojego nowego mieszkania postanowiła skorzystać z oferty dwóch firm sprzedających akcesoria w stylu balijskim. Obie marki zdaniem gwiazdy miały dosyć podobne produkty, dlatego bez wahania zdecydowała się na współpracę z każdą z nich.

Jak twierdzi Julia, nie miała zamiaru nikogo oszukać. Obiecała firmom, że im pomoże i zrobi dobrą promocję, ale jednocześnie uprzedzała, że była w dość trudnym momencie w życiu. Występowała w programie tanecznym, grała role w dwóch filmach, a przede wszystkim nie mieszkała jeszcze w nowym mieszkaniu, które wciąż było remontowane. Gwiazda zastrzegła, że opowie na swojej relacji o współpracy z marką, jeśli tylko będzie miała ku temu odpowiednie warunki. Stąd kontakt z nią był w pewnym momencie utrudniony.

Gwiazda przyznała się do pomyłki z oznaczeniem niewłaściwej marki. Jednak, jak stwierdziła, nie zrobiła tego celowo. Było to niedopatrzenie. Co więcej, aktorka wyznała, że nie dostała od oskarżającej ją firmy tych rzeczy, które zamawiała. Jeden produkt był nawet niekompletny. Mimo to, gdy tylko pojawił się w sieci filmik, na którym Pantinka opowiedziała o całej sprawie, Julia od razu wysłała wiadomość z przeprosinami i zadeklarowała, że zwróci pieniądze lub odda rzeczy. Dodała też, że wartość zakupów wcale nie wynosiła kilku tysięcy, jak utrzymywała właścicielka firmy. Wieniawa była wyraźnie zniesmaczona. Jak podkreśliła, oskarżanie ją o oszustwo jest bardzo dużym nadużyciem i jest zupełnie nie na miejscu.

Zobacz film:

Zobacz zdjęcie:

Screen z Instastory Julii Wieniawy /@juliawieniawa

Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:

• ( https://swiatgwiazd.pl/ilona-ostrowska-odchodzi-z-na-dobre-i-na-zle-scenarzysci-zdecydowali-jak-skonczy-sie-historia-jej-bohaterki-ww-250421 "Czołowa gwiazda odchodzi z "Na dobre i na złe". Decyzja zapadła")

• Izabela Janachowska przeżyła dramat. Konieczna była interwencja policji

• Niebywałe nagranie z Kasią Cichopek i mężem w roli głównej trafiło do sieci

Źródło: Kozaczek.pl, Youtube, Instagram

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl