Wiadomo, dlaczego Ela Romanowska zastąpiła Dowbor w "Nasz nowy dom". To "zaimponowało Miszczakowi"
Decyzje Edwarda Miszczaka, który zdążył już zmienić skład w kilku programach Polsatu, wywołują silne emocje. Teraz jeden z portali dowiedział się, co zdecydowało tym, że to właśnie Ela Romanowska została nową prowadzącą „Naszego nowego domu”. Kilka rzeczy mu zaimponowało.
39-letnia aktorka teatralna i serialowa, najbardziej znana z roli Joli w „Ranczu”, ma duże doświadczenie sceniczne, zdarzyło się też jej brać udział lub nawet prowadzić programy rozrywkowe. Jednak nowy dyrektor programowy zwrócił uwagę na coś całkiem innego.
Dlaczego Edward Miszczak wybrał Elę Romanowską?
Romanowska, poza dorobkiem aktorskim, ma też na koncie kilka programów rozrywkowych. Jako uczestniczka brała udział w formatach „Jak oni śpiewają?”, „Taniec z gwiazdami” i „Twoja twarz brzmi znajomo”. Prowadziła za to „Grzeszki na widelcu”, „Anything Goes. Ale jazda” i „Fort Boyard ”.
W sieci nie brakuje rozgoryczonych komentarzy widzów „Naszego nowego domu”, którzy podkreślają, że decyzja o zmianie prowadzącej była zwyczajnie niesprawiedliwa dla Katarzyny Dowbor. Deklarują też, że nikt jej nie zastąpi. Mimo to Miszczak jest podobno zachwycony Romanowską i to właśnie ona zrobiła na nim największe wrażenie.
Jak wyglądał wybór nowej prowadzącej programu „Nasz nowy dom”?
Portal Pudelek dotarł do informatora, który przekazał, jak wyglądały przygotowania do wyboru prowadzącej programu. „ W Polsacie było parę gorączkowych dni, a przez listę potencjalnych kandydatek przewinęło się kilka nazwisk. Ostatecznie wszyscy zgodzili się, że to Ela będzie najlepszym wyborem” czytamy w serwisie.
Okazuje się, że było kilka czynników, które sprawiły, że to właśnie Ela została wybrana na to stanowisko. „ Ujęła dyrektora swoją energią, ciepłem i tym, że w rozmowach od razu podkreśliła, jak ważny jest dla niej »misyjny« aspekt programu »Nasz nowy dom«. A to przecież wyróżnia go na tle innych programów w polskiej telewizji”. Ale to nie wszystko.
Ela Romanowska „jest gotowa podjąć się tego wyzwania”
– Ela doskonale zdaje sobie sprawę, że ma wysoko zawieszoną poprzeczkę. Jest gotowa podjąć się tego wyzwania, co też zaimponowało Miszczakowi. Nie chce, żeby traktowano ją w kategorii „zastępstwa” za uwielbianą Katarzynę Dowbor. Będzie w programie sobą i bardzo liczy na to, że dostanie od widzów kredyt zaufania – mówi źródło Pudelka.
Z kolei serwis Wirtualne Media powołuje się na informatora, który tak uzasadnia decyzję władz stacji: „ Elę Romanowską widzowie znają z »Rancza« i seriali Polsatu. Jest osobą, której zależy na pomocy rodzinom w programie, a nie na promocji własnej osoby . Śledziła dotychczasowe odcinki "Naszego nowego domu", które ją wzruszały”.
Co sądzicie o tych argumentach?
Zobacz zdjęcia:
Źródło: Pudelek