Widzowie Polsatu grzmią! Stacji pomyliły się święta? Już niebawem wyemitują film "Kevin sam w domu"
Są takie filmy, które kojarzą się nam z określonym momentem w roku do tego stopnia, że oglądanie ich w jakimkolwiek innym terminie wydaje się nie na miejscu. Jednym z nich jest „Kevin sam w domu”, od ponad dwóch dekad emitowany w Polsce w święta. Tym razem Polsat podjął jednak zadziwiającą decyzję, która oburzyła wielu widzów.
„Kevin sam w domu” na Polsacie nie w Boże Narodzenie?!
Choć w Polsce „Kevin…” wszedł do kin dwa lata po światowej premierze, na dodatek na wiosnę: 22 maja 1992 roku, to z czasem okazało się, że stał się nieśmiertelnym bożonarodzeniowym hitem. Przygody młodego McCallistera po raz pierwszy w zimowe święta pokazało TVP1 w 1995 roku. Później zabieg ten powtórzyło trzy razy TVN, ale to emisja Polsatu stała się tą najbardziej kultową i wyczekiwaną.
Polsatowska tradycja rozpoczęła się w 2000 roku i trwa do teraz. Ale czy na pewno? W oficjalnych mediach społecznościowych stacji pojawiła się właśnie informacja, że komedia o Kevinie zostania pokazana całkiem niedługo! Fani zareagowali natychmiast i nie byli zadowoleni.
To będzie najmocniejszy odcinek Kuby Wojewódzkiego? Nie zgadniecie, kto zasiądzie obok Marcina HakielaKiedy „Kevin sam w domu” na Polsacie? Widzowie są oburzeni
Z wyjątkiem jednego roku pierwsza część przygód ośmioletniego Kevina McCallistera polscy widzowie mogli oglądać na Polsacie w okresie okołoświątecznym. Od 2016 roku stacja pokazuje go w Wigilię około godziny 20:00. Tylko raz kanał nie umieścił filmu w bożonarodzeniowej ramówce i nie skończyło się to dla niego dobrze.
W 2010 roku telewizja chciała zrezygnować z emisji produkcji, ale w sieci powstał wtedy protest niemal 100 tysięcy osób, którzy ostro domagali się przywrócenia filmu. Szefowie stacji ugięli się pod naporem społecznym i pokazali film w Boże Narodzenie oraz drugi dzień świąt. Warto dodać, że mimo upływu lat emisja nie traci widzów: w 2018 oglądało go 4,51 miliona osób.
W 2023 roku stacja zdecydowała, że pokaże pierwszą część „Kevina…” w sobotę 2 września o godzinie 20:00. Widzowie są zdezorientowani i niezadowoleni. Czy oznacza to, że w tegoroczne święta nie zobaczymy produkcji?
Widzowie zniesmaczeni decyzją Polsatu
- Psujecie świąteczny klimat. Puszczać "Kevin sam w domu" na początku września?
- Lepiej się to ogląda w wigilię, jak co roku – od razu lepszy klimat.
- To mamy przesunięte święta na wrzesień? Lecę po choinkę.
- Wolę jakoś obejrzeć w Święta.
- Ja chyba zacznę jutro choinkę ubierać. No bo jak Kevin ma lecieć, żebym zdążyła – drwią internauci w komentarzach.
Oczywiście wrześniowa emisja nie oznacza od razu, że stacja zrezygnowała z tej bożonarodzeniowej. Być może twórcy programu postanowili umilić dzieciom i młodzieży powrót do szkoły za pomocą dobrej komedii.
A wy będziecie oglądać?