Współpracownik ostro przejechał po Dodzie. "Nie wystarczy talent i uroda". Dalej jest jeszcze mocniej

Doda chciała jechać na Eurowizję?

Doda jak sama przyznała, chciała pojechać na Eurowizję . Co stanęło na przeszkodzie? Otóż władze TVP nie wyraziły zgody na jej udział.

Na początku na konkursie chciała wystąpić w 2014 roku, pomysł ten jednak zbojkotowała ówczesna władza. Potem szansa pojawiła się rok później. Gwiazda jednak powiedziała, że wystąpiłaby tam tylko i wyłącznie dla swoich fanów.

Czas Eurowizji i zawsze to samo, jeszcze bardziej podkreślone przez fakt mojej koleżanki z branży, która zgłosiła swoją piosenkę, czyli Justyny Steczkowskiej. Jak dobrze pamiętamy, tylko jeden jedyny raz w życiu zdecydowałam się na to, aby zgłosić swój utwór do Eurowizji, po tym jak przez dekadę namawialiście mnie do tego, no ale to było za czasów państwa Kurskich, którzy stwierdzili, że wybiorą swoich ulubieńców i nawet nie raczyli mojej piosenki do preselekcji dopuścić – pisała Doda na Instagramie.

W 2015 roku chciała zaprezentować piosenkę “Not over you” czy angielską wersję “Riotki”. Gwiazda wyjawiła, że w tym roku nie zamierza brać udziału w prestiżowym konkursie .

Spokojnie, nie jadę na Eurowizję. Dżasta wygrasz to - przekazała na scenie, zwracając się do Justyny Steczkowskiej na koncercie.

Justyna Steczkowska pojedzie na Eurowizję?

Justyna Steczkowska zadeklarowała chęć udziału w Eurowizji. Jej utwór nosi nazwę “WIth-er Tarohoro” Na razie w tej sprawie TVP się nie wypowiada.

Michał Pańszczyk jest znakomitym reżyserem, który współpracował z wieloma gwiazdami m.in Betą Kozidrak czy Michałem Szpakiem. Działał również z Justyną Steczkowską przy jej poprzednich albumach. Tak wypowiedział się o niej w mediach społecznościowych.

Dziś chcę Wam napisać, że nie ma artysty bardziej ambitnego, bardziej zdyscyplinowanego, takiego, który gdy otrzyma zadanie… wykona 500% normy by przygotować się do zadania. JUSTYNA TO NAJLEPSZY MOŻLIWY ARTYSTA BY REPREZENTOWAĆ POLSKĘ! – napisał.

Temat ten rozwinął w wywiadzie z Dziennikiem Eurowizyjnym.

Jest świetnie zbudowana jako artystka i ma świadomość swoich umiejętności, umie je kontrolować i za ich pomocą flirtować z odbiorcą. Justyna powinna skupić się na przekazie energetycznym i resztę zadań oddelegować najlepszym z najlepszych, a jak ją znam, we wszystko wkłada ręce sama – wyznał.

O Dodzie nie miał już wielu miłych słów do powiedzenia. Posypały się gromy.

Michał Pańszczyk o Dodzie. Co powiedział?

Temat Eurowizji powoli zaczyna być coraz głośniejszy. Doda na swoim Instagramie zapytała fanów, co myślą o tym, żeby zgłosiła swój utwór “Mama”. Kiedy występowała w Krakowie na jednym ze swoich koncertów, przyznała jednak, że nie planuje tego robić i kibicuje Justynie.

No ale znowu pojawia się ten sam temat przy okazji, że wyszła moja piosenka, o dosyć niecodziennym, kontrowersyjnym temacie, bo dotyczącym się raczej mniejszości. Dajcie znać, czy chcecie, żeby piosenka “Mama” została zgłoszona na Eurowizję, czy chcielibyście tego? Myślę, że to byłby całkiem ciekawy pojedynek. Bardzo lubię Justynę, ale… Sama nie wiem – zapytała Doda.

Zapytano Michała Pańszczyka co myśli o takim ewentualnym scenariuszu . Reżyser współpracował z Dodą w trakcie realizacji jej programu “Doda. Dream Show”. Podsumował ją w bardzo ostrych słowach

Na pewno uważam, że najgorszym pomysłem jest wysłanie tam Dody. Ona w przeciwieństwie do Justyny nie umie współpracować z innymi twórcami. A tam wszystko polega na kooperacji artysty z innymi specjalistami. Wszystko też powinno opierać się na profesjonalnej komunikacji pozbawionej emocji i roszczeń. Jakimś cudem udało mi się przetrwać jej Dream Show. Myślę, że tylko dlatego, że moje zaangażowanie jest ogromne i że mam konkretną wizję – pozwoliła mi pracować. I znów podkreślę – nie wystarczy talent i uroda, potrzeba jeszcze dojrzałości i motywacji do występu z innego źródła niż z ego – powiedział.

Doda ma jednak mnóstwo fanów, którzy stoją za nią murem. Myślicie, że przejmie się tą opinią?