Wyjątkowo pożegnał Marzenę Kipiel-Sztukę na pogrzebie
Pogrzeb Marzeny Kipiel-Sztuki. Przybyło wielu bliskich aktorki. Jednak to ta jedna przemowa najbardziej chwyciła za serce.
Marzena Kipiel-Sztuka nie żyje
Marzena Kipiel-Sztuka od dłuższego czasu zmagała się z problemami zdrowotnymi. Cierpiała na przewlekłą obturacyjną chorobę płuc, a krążyły także plotki o jej problemach z alkoholem. W styczniu 2024 roku trafiła do szpitala na operację biodra.
Podczas hospitalizacji lekarze wykryli inne poważne problemy zdrowotne, w wyniku czego aktorka została przeniesiona do hospicjum w Wałbrzychu, gdzie zmarła 9 czerwca.
Marzenka zmarła w Hospicjum w Wałbrzychu, spędziła tam ostatnie tygodnie, dlatego podczas pogrzebu będziemy zbierać pieniądze i kwestować na rzecz tego Hospicjum. Pięknie się nią opiekowali, Marzenka nie miała pieniędzy, i oni pokrywali wszystko. Na pogrzebie będą więc wolontariusze, którzy będą kwestować. Chcemy ich wesprzeć i podziękować – mówiła jej siostra Dorota Kipiel w rozmowie z Faktem.
Dziś odbyło się ostatnie pożegnanie aktorki.
Pogrzeb Marzeny Kipiel-Sztuki
Ostatnie pożegnanie Marzeny Kipiel-Sztuki odbyło się 13 czerwca w jej rodzinnym mieście, Legnicy. Uroczystość rozpoczęła się w kaplicy, skąd żałobnicy przeszli na cmentarz. Aktorka została pochowana w grobie rodzinnym obok swoich rodziców. Rodzina Marzeny miała tego dnia szczególną prośbę.
Na nekrologu poproszono, by uczestnicy ceremonii ubrali się kolorowo oraz o przekazanie datków na hospicjum, w którym aktorka przebywała przed śmiercią. Zgodnie z jej życzeniem, na pogrzebie pojawiły się kolorowe kwiaty. Obok urny umieszczono wieniec z wyjątkową szarfą i wzruszającym napisem.
Marzenko żegnamy cię. Przyjaciele z Polsatu - widzimy.
Na pogrzebie jedna z bliskich Marzenie osób zdecydowała się na przemówienie.
Tak pożegnano Marzenę Kipiel-Sztukę
Jeden z bliskich kolegów Marzeny Kipiel-Sztuki postanowił wygłosić przemowę na ceremonii żałobnej. Zaczął od tego, jakim człowiekiem była artystka. Wspomniał o tym, jak bardzo pomagała ludziom. Brała udział w wielu wydarzeniach charytatywnych.
Każdy zna ja jako wspaniałą aktorkę, a ja chciałbym dodać, ze to była kobietą bardzo otwartą na ludzi. Współpracowaliśmy przy wielu akcjach charytatywnych, zawsze znajdowała czas na takie akcje. Jeśli nie mogła zagrać koncertu, to zapraszała do domu, żeby znaleźć jakieś fanty na licytacje. W domu Marzeny nie ma obrazów z seriali, a jedynie pamiątki z akcji charytatywnych – zaczął.
Przywołał również słowa, które kiedyś do niego powiedziała. Zaznaczył jeszcze raz, jak ważne w jej życiu była pomoc innym. Jego ostateczne pożegnanie było również bardzo wzruszające.
Taka była Marzena - gotowa porzucić nawet obowiązki zawodowe, żeby działać na rzecz innych. "Działaj zawsze przyzwoicie i bądź przyzwoity" - te słowa Marzenki zostaną ze mną na zawsze. Do zobaczenia Marzenko, do następnego odcinka - powiedział bliski kolega aktorki.
Po jego słowach według relacji świadków w kaplicy słychać był cichy płacz wielu żałobników.