Wypłynęło, dlaczego mąż zostawił Dagmarę Kaźmierską. Szczegóły
Medialna kariera Dagmary Kaźmierskiej zakończyła się niemal z dnia na dzień po tym, jak Goniec.pl ujawnił materiał o jej działalności. Garść informacji na temat skompromitowanej celebrytki ujawnił też jeden z więźniów. Dlaczego mąż ją zostawił?
Kryminalna przeszłość Dagmary Kaźmierskiej
Dagmara Kaźmierska zaistniała w mediach kilka lat temu za sprawą programu “Królowe życia”. Chociaż nie ukrywała, że ma za sobą wyrok i pobyt w więzieniu za sutenerstwo, to i trak zjednała sobie sympatię fanów. Widzowie pokochali jej bezpośredniość i ogromne poczucie humoru.
Celebrytka w mgnieniu oka podbiła show-biznes i stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w branży. Występowała nawet w “Tańcu z Gwiazdami”, ale zrezygnowała ze względu na kontuzję.
Zaledwie kilka dni później dziennikarze portalu Gonice.pl ujawnili akta sprawy Dagmary Kaźmierskiej i zeznania krzywdzonych przez nią kobiet. Dochodziło do brutalnych aktów przemocy , a nawet zlecenia gwał*u na chorej podopiecznej. Dla fanów to było zdecydowanie zbyt wiele.
Dlaczego Dagmara Kaźmierska rozstała się z mężem?
Dagmara ma za sobą jedno małżeństwo z Pawłem Kaźmierskim, ojcem Conana. Mężczyzna również ma za sobą kryminalną przeszłość. Odsiadywał wyrok za morderstwo. Fakt dotarł do mężczyzny, który znał byłego męża Dagmary i przebywał z nim w zakładzie karnym. Ujawnił sporo o Kaźmierskiej .
Opowiadał o tym, że dom publiczny, który prowadzili, miał być miejscem bezpiecznym dla pracujących dziewczyn. Jednak Dagmara po jakimś czasie stała się potworem. Nawet jego to przeraziło - mówił rozmówca "Faktu".
Jedna z sytuacji sprawiła, że mężczyzna podjął decyzję o rozwodzie z matką swojego syna.
Rozwód Dagmary Kaźmierskiej
Dagmara w licznych wywiadach wielokrotnie podkreślała, jak bardzo kochała byłego już męża i to, że nadal wiele on dla niej znaczy. Teraz okazuje się, że nawet on był przerażony występkami Kaźmierskiej.
Mężczyzna, który odsiadywał z nim wyrok, przekazał, kiedy Kaźmierski podjął decyzję o rozstaniu. Wszystko stało się po tym, jak Dagmara miała zlecić gwałt na ciężko chorej Marysi.
Paweł wyznawał zasadę, że w przestępstwach, które popełniał, nie tykał się pewnych rzeczy. Gdy pojawił się zarzut o gwałt, stwierdził, że jego żona nie powinna takich rzeczy robić i się rozeszli - przekazał współwięzień.
Wygląda na to, że nawet osoby z tak zwanego półświatka wyznają osobliwy kodeks wartości, który Dagmara nagięła do tego ze stopnia, że straciła miłość swojego życia.