Z samego rana Mikołaj Roznerski zwrócił się do fanów. Miał im do przekazania ważną wiadomość
Mikołaj Roznerski w piątkowy poranek podzielił się z internautami poradą dotyczącą związków. Czy to właśnie w taki sposób gwiazdor "M jak miłość" wyobraża sobie udaną relację? Internautki od razu wypowiedziały się na ten temat.
Aktor chętnie korzysta z mediów społecznościowych, by pozostać w kontakcie z liczną grupą obserwatorów. Oprócz kadrów z planów zdjęciowych zdarza mu się podzielić również prywatnymi spostrzeżeniami. Tym razem zabrał głos w sprawach damsko-męskich.
Mikołaj Roznerski zdradza, jak powinno się traktować kobiety w związku
W piątek aktor podzielił się z obserwatorami osobistym postem, choć nie opublikował prywatnego zdjęcia. Na profilu zamieścił filozoficzną sentencję na temat relacji miłosnych.
— Jeśli oczekujesz, że kobieta będzie dla Ciebie aniołem. To najpierw zbuduje jej niebo, bo anioły nie mieszkają w piekle — przekazał aktor.
Nie wiadomo jednak, czy Mikołaj Roznerski miał na myśli któryś ze swoich związków. Post opisał jedynie hasztagami: #prawda oraz #miłego dnia.
Beata Kozidrak ze sceny ogłosiła radosną nowinę. "Nikt się nie spodziewał". Wychodzi za mążInternautki zachwycone jego punktem widzenia
Krótki post wystarczył, by obudzić w obserwatorkach ciekawość. W komentarzach zgodziły się z gwiazdorem, a nawet zdradziły, jak w życiu codziennym wykorzystują udostępnioną przez niego myśl.
— Wspaniale, że jesteś tak światłym oraz empatycznym mężczyzną.
— Bardzo mądry facet z Ciebie.
— Święte słowa — popierały internautki.
Sentencję skomentował jego serialowy kolega
Osobisty post Mikołaja Roznerskiego przykuł uwagę również jego przyjaciela z serialu "M jak miłość". Wśród wielu komentarzy można było zobaczyć słowa Rafała Mroczka. Ten jednak nieco inaczej zinterpretował sentencję aktora.
— Często idealizujemy drugą połówkę, myśląc i oczekując, że jest aniołem. Jesteśmy tylko ludźmi z naszymi wadami i niedoskonałościami — napisał gwiazdor.
Wygląda na to, że istnieje wiele możliwości zrozumienia przekazu Mikołaja Roznerskiego. Internauci mogą nadal zachodzić w głowę, jak do tej kwestii podchodzi sam autor postu.
Zobacz zdjęcia:
