Zanim został aktorem, pracował jako górnik. Jak potoczyły się losy Franciszka Pieczki?
Franciszek Pieczka nigdy nie krył swojego śląskiego pochodzenia. Okazuje się, że w młodości nie planował aktorskiej kariery - uprawiał zupełnie inny zawód, przez który lata temu niemalże stracił życie.
Franciszek Pieczka jest jednym z najpopularniejszych polskich aktorów
Okazuje się, że nie zawsze miał zostać aktorem
Lata temu otarł się o śmierć
Większość polskiej widowni kojarzy Franciszka Pieczkę z roli w serialu "Czterej pancerni i pies". Niewielu jednak wie, że zanim został aktorem, uprawiał zupełnie inny, niebezpieczny zawód. Opowiedział jak lata temu w pracy otarł się o śmierć.
Początki kariery Franciszka Pieczki
Franciszek Pieczka należy dziś do grona najbardziej uznanych polskich aktorów. Wielu Polaków pokochało go za rolę w serialu "Czterej pancerni i pies". Przez lata mogliśmy go oglądać w wielu uznanych produkcjach filmowych i serialowych.
Okazuje się, że początki jego kariery nie były łatwe. Pieczka pochodzi ze Śląska, gdzie wielu mężczyzn swoją przyszłość wiąże z górnictwem. Szczególnie ojciec naciskał na przyszłego aktora, by ten zaangażował się w pracę górnika. Przez parę lat faktycznie Franciszek Pieczka pracował w kopalni - co często wiązało się z narażaniem życia i zdrowia. Okazuje się, że raz niemalże stracił życie w kopalni.
- W pewnym momencie poślizgnąłem się i upadłem na stalową płytę, na którą leciał odstrzelony kamień. Gdyby przodowy mnie nie zauważył, zginąłbym na miejscu - wspomina aktor.
Nie wiązał od razu swojej przeszłości z filmem i aktorstwem. Pod wpływem nacisków ojca i otoczenia udał się na studia na Politechnice Śląskiej. Wspomina dziś, że jego polonista nie był zachwycony z jego decyzji - to on pierwszy doradził mu, by spróbował swoich sił na egzaminach do szkoły teatralnej.
Kariera Franciszka Pieczki
Do Akademii Teatralnej Franciszek Pieczka dostał się za pierwszym razem, co jest bardzo dużym osiągnięciem. Absolwentem został w 1954 i od razu rozpoczął swoją artystyczną karierę - został aktorem w Teatrze Dolnośląskim w Jeleniej Górze. Zagrał w tym roku również w debiucie Andrzeja Wajdy - "Pokoleniu".
Przez lata aktor grał w wielu wybitnych produkcjach u najważniejszych polskich reżyserów. Największą popularność przyniosła mu rola w serialu "Czterej pancerni i pies", jednak polska publiczność pokochała go także za role w "Potopie" czy "Ranczu".
Mimo, że aktor zdobył ogromną popularność i jest jednym z największych polskich aktorów, przyznaje, że nie wstydzi się swoich korzeni. Otwarcie mówi, że czuje się Ślązakiem i zawsze będzie - wręcz wyznaje, że jest ze swojego dziedzictwa dumny.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
Tragiczna wiadomość. Uwielbiany aktor zmarł nagle na planie zdjęciowym
Fatalna wpadka Andrzeja Sołtysika w "Dzień Dobry Wakacje". Laurę zamurowało
źródło: Plejada Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].
