Zeznania Sylwii Wysockiej ws. pobicia. Kto jest sprawcą?
-
Sylwia Wysocka została dotkliwie pobita
-
Aktorka złożyła zeznania obciążające jej partnera
-
Sprawą zajęła się warszawska prokuratura
Na początku maja w polskich mediach pojawiła się wiadomość o brutalnym pobiciu Sylwii Wysockiej . Magazyn „Rewia” informował wówczas, że znana z takich produkcji jak „Na Wspólnej” czy „Plebania” aktorka została ofiarą okrutnej napaści. Mówiono, że bandyci nie tylko ją pobili, ale i okradli.
Sylwia Wysocka została pobita i okradziona
Z doniesień tygodnika wynikało, że wskutek napaści Sylwia Wysocka doznała licznych obrażeń ciała. Aktorka miała cierpieć z powodu krwiaków, złamanej ręki i złamanego kręgosłupa . Na szczęście nie doszło u niej do przerwania rdzenia.
Oprócz brutalnego pobicia napastnicy mieli dopuścić się także kradzież y. Sylwia Wysocka potwierdziła te doniesienia i zapewniła, że sprawa zostanie szczegółowo wyjaśniona przez funkcjonariuszy policji. Uznała, że nie zostawi tego bez wymierzenia sprawiedliwości (więcej TUTAJ) .
Oskarża partnera o zepchnięcie ze schodów
Sprawa Sylwii Wysockiej poruszyła całą Polskę i w jednej chwili została opisana w największych serwisach internetowych w kraju. Media szybko dotarły do informacji, że znana aktorka ma problem nie tylko z ręką i kręgosłupem, ale też z nogą. Po wyjściu ze szpitala okazało się bowiem, że doskwiera jej także złamanie kości piszczelowej.
Nowe informacje pojawiły się również w sprawie dochodzenia policyjnego. Jak podaje Jastrząb Post, powołując się na Polską Agencję Prasową, Sylwia Wysocka miała złożyć zeznania uzupełniające. Przypomnijmy, że do napaści na nią doszło 25 kwietnia bieżącego roku. Sprawcą – których w początkowej wersji miało być kilku – miał być partner aktorki .
We wspomnianym dniu Sylwia Wysocka miała zadzwonić na policję i poinformować funkcjonariuszy, że została dotkliwie pobita. Z zeznań wynikało, że przemocy wobec niej dopuścił się jej życiowy partner. Tragedia miała rozegrać się w domu mężczyzny w Wesołej. Oskarżony nie przyznaje się jednak do winy.
Choć Sylwia Wysocka miała uznać, że partner zepchnął ją ze schodów , ten kategorycznie temu zaprzecza. W rozmowie z funkcjonariuszami policji miał zeznać, że to aktorka się na niego rzuciła , po czym sama potknęła się i upadła. Policja wciąż bada okoliczności tej sprawy.
Sprawa Sylwii Wysockiej trafiła do prokuratury
Według ustaleń PAP w czwartek 6 maja Sylwia Wysocka złożyła zeznania uzupełniające. Opowiedziała o pobiciu i kradzieży telefonu komórkowego. Jej sprawą zajmuje się już Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga .
- Prokurator oceni zgromadzony materiał i podejmie decyzję o dalszym postępowaniu – przekazała w rozmowie dla PAP prok. Katarzyna Skrzeczkowska.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
-
Problemy zdrowotne Agaty Dudy. "Rekonwalescencja może potrwać nawet 2-3 tygodnie"
-
Jadwiga z "Sanatorium miłości" ma żal do Zdzisława. Oddał serce komuś innemu
źródło: Jastrząb Post
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl