Nie żyje ojciec Adele. Kondolencje spływają ze świata
Nie żyje ojciec Adele
Mark Evans od lat cierpiał na złośliwy nowotwór
Z córką łączyły go niezwykle trudne relacje
Odszedł jeden z członków najbliższej rodziny Adele. Zmarł Mark Evans, ojciec wokalistki. Wiadomości spłynęły do mediów w poniedziałek 10 maja. Wieści przekazywano między innymi za pomocą mediów społecznościowych na oficjalnym profilu „Daily Mail Celebrity”.
Nie żyje ojciec Adele
O godzinie ósmej czasu Polskiego do mediów spłynęła wiadomość o śmierci ojca znanej brytyjskiej piosenkarki Adele. Informowano wówczas, iż Mark Evans od dawna walczył ze złośliwym nowotworem.
Rodzic Adele wyjawił prawdę na temat swojej choroby w 2013 roku. Okazało się wówczas, że lekarze zdiagnozowali u Marka Evansa złośliwy nowotwór jelita grubego. Na tę samą chorobę przed laty zmarł jego własny ojciec.
Mężczyzna obawiał się, że nie zdąży poznać swojego wnuka, Angelo. Urodzony w 2012 roku chłopiec jest synem Adele i jej byłego małżonka, Simona Koneckiego (rozwiedli się oficjalnie w 2021 roku). Mark Evans odszedł w wieku 57 lat.
Trudne rodzinne relacje
Adele i jej ojciec mieli nie rozmawiać ze sobą od lat. Ich konflikt miał swój początek jeszcze w dzieciństwie piosenkarki. Hydraulik Mark Evans opuścił rodzinę dwa lata po narodzinach córki; po śmierci ojca popadł w alkoholizm.
Wokalistka nie ukrywała, że nie ma o rodzicu najlepszego zdania. Podczas jednego z wywiadów Adele wyznała, że jest oburzona niektórymi działaniami ojca. Szczególnie, mówiła piosenkarka, duże negatywne emocje wzbudzały w niej komentarze na temat jej prywatnego życia, jakich udzielał prasie Mark Evans.
- Nic mnie nie wkurza bardziej niż to, że prasa przekupuje go i nagle po 10 latach on wymądrza się, że moje problemy z facetami to może jego wina. Niech spada. Jak w ogóle śmie komentować moje życie? Szlag mnie trafia, a moja rodzina i przyjaciele czują się zakłopotani. Dlaczego do cholery komunikuje się ze mną poprzez media? (...) - mówiła Adele.
Mark Evans chciał ponoć nawiązać ponowny kontakt z córką. W jednym z wywiadów przyznał, że nie był dobrym ojcem. Śmierć Marka Evansa, jak podaje „The Sun”, nie pozostaje jednak obojętna Adele i jej najbliższym.
- Zawsze miał nadzieję, że z Adele wszystko się ułoży, ale do końca ich relacja była trudna. Podjął kilka prób, aby wszystko naprawić, ale najwyraźniej trwało to zbyt długo - przekazuje „The Sun”.
Adele's estranged father dies aged 57 after losing his battle with cancer https://t.co/rWg9c1YkIW
— Daily Mail Celebrity (@DailyMailCeleb) May 11, 2021
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
Źródło: Kozaczek, Interia, Twitter, DailyMail
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]