Zmiany w pogrzebie Jadwigi Barańskiej. Mąż w ostatniej chwili zdecydował się na kontrowersyjną decyzję
Jadwiga Barańska odeszła 25 października 2024 roku, w wieku 89 lat. Choć jej filmowa kariera obejmowała zaledwie kilka ról, każda z nich na trwałe zapisała się w historii polskiego filmu. Dowiedzieliśmy się, jak będzie wyglądać pożegnanie gwiazdy. Mąż podjął kontrowersyjną decyzję.
Jadwiga Barańska – polska ikona kina
Jadwiga Barańska była jedną z najwybitniejszych aktorek polskiego kina. Jej rola Barbary Niechcic w filmie "Noce i dnie", który w 1975 roku zdobył nominację do Oscara, stała się kamieniem milowym w jej karierze. Za tę kreację Barańska została uhonorowana Srebrnym Niedźwiedziem na Festiwalu Filmowym w Berlinie, co stało się jednym z najbardziej prestiżowych wyróżnień w jej życiu.
Aktorka przez całe życie była również związana z Jerzym Antczakiem, z którym spędziła blisko 70 lat. To małżeństwo pełne miłości i wzajemnego wsparcia, które zakończyło się dopiero w obliczu tragicznej śmierci aktorki.
Ostatnie dni życia Jadwigi Barańskiej
Jadwiga Barańska przez ostatnie lata zmagała się z problemami zdrowotnymi. W ubiegłym roku doznała poważnego wypadku, w wyniku którego złamała biodro. Kontuzja ta doprowadziła do niedowładu w jednej z nóg, a sama aktorka była zmuszona poruszać się na wózku inwalidzkim.
Zaledwie kilka dni przed swoją śmiercią obchodziła 89. urodziny. Zgodnie z postem opublikowanym przez jej męża, Jerzego Antczaka, "Jadzia odeszła" – słowa te spłynęły na fanów aktorki jako wielki cios. Wiele osób, które ją podziwiały przez lata, złożyło kondolencje i wyrazy wsparcia na mediach społecznościowych, wyrażając smutek i wdzięczność za niezapomniane role, które na stałe zapisały się w historii polskiego kina
Kochani, przed trzema godzinami Jadzia odeszła. Bardzo nam ciężko. Jerzy i Mikołaj - napisał Antczak na Facebooku.
Jadwiga Barańska - trzy ceremonie pożegnalne w różnych częściach świata
Ostatnie pożegnanie Jadwigi Barańskiej odbędzie się w odległych częściach świata, co jest niezwykłym symbolem jej międzynarodowego statusu i wielkości. Za ostatnie pożegnanie gwiazdy odpowiadają jej bliscy, a mąż aktorki podjął niedawno dość kontrowersyjną decyzję. Pomimo jej ogromnej popularności w Polsce, zmarła spocznie na wieku na cmentarzu w Hollywood.
Zgodnie z wolą bliskich, aktorka zostanie pochowana na słynnym cmentarzu Forest Lawn w Hollywood, gdzie spoczywają takie legendy jak Matthew Perry, Liberace, Betty Davis czy Paul Walker. 13 listopada odbędzie się pierwsza ceremonia pogrzebowa, w kościółku Church of the Hills, który stanowi część tego historycznego cmentarza. Jednak prochy aktorki spoczną na cmentarzu dopiero tydzień później - 20 listopada.
Jednak to nie koniec. Z uwagi na rzeszę fanów w Polsce, Jerzy Antczak, postanowił wyciągnąć dłoń do pogrążonych w żałobie. Będziemy mogli oddać hołd zmarłej aktorce, jednak dopiero w przyszłym roku. W dniu urodzin Jadwigi Barańskiej – 21 października 2025 roku odbędzie się trzecia ceremonia pogrzebowa.