Znamy PRAWDZIWY powód odejścia Grzegorza Krychowiaka z reprezentacji. Co za zaskoczenie!
Grzegorz Krychowiak oficjalnie pożegnał się z karierą w reprezentacji Polski. Po 10 latach i 100 spotkaniach w biało-czerwonych barwach, oświadczył, że czas zejść z murawy. Jakie są prawdziwe powody jego rezygnacji?
Grzegorz Krychowiak: kariera w reprezentacji
Grzegorz Krychowiak w drużynie narodowej zadebiutował 14 grudnia 2008 roku w spotkaniu z Serbią. Przez te kata w narodowych barwach rozegrał 100 meczów i strzelił pięć goli. Uczestniczył w turniejach finałowych mistrzostw Europy 2016 i 2020 oraz mistrzostw świata 2018 i 2022. Popularny “Krycha” jest członkiem Klubu Wybitnego Reprezentanta.
Właśnie nadszedł czas na zakończenie kariery i pożegnanie z kadrą.
Grzegorz Krychowiak kończy reprezentacyjną karierę. Skierował do kibiców specjalny komunikatGrzegorz Krychowiak pożegnał się z kadra Polski
Grzegorz Krychowiak długo reprezentował Polskę, dając z siebie wszystko na murawie. Przyszedł jednak czas na pożegnanie reprezentacji narodowej.
Rozegranie 100 meczów z orłem na piersi do końca życia będzie dla mnie największym zaszczytem zarówno dla człowieka jak i dla sportowca. Sportowo, nie ma piękniejszej chwili niż śpiewanie hymnu przed meczem kadry na Stadionie Narodowym. Jednak przyszedł czas, żeby powiedzieć „dziękuję”. W dniu dzisiejszym rezygnuje z występów w Reprezentacji Polski. Dziękuję kibicom którzy byli z nami na dobre i na złe, w każdym meczu dawałem z siebie tyle ile mogłem, żebyście byli z nas dumni. Dziękuję mojej Żonie, rodzinie, trenerom, członkom sztabu i każdemu kogo spotkałem na mojej reprezentacyjnej drodze. Trzymam kciuki za każdy kolejny mecz i do zobaczenia na trybunach! – napisał.
Pod pożegnalnym postem piłkarza nie brakuje podziękowań i słów wsparcia. Nie da się ukryć, że “Krycha” był jednym z najpopularniejszych zawodników w kadrze.
Prawdziwe powody odejścia Grzegorza Krychowiaka z kadry Polski
Okazuje się, że są powody, dla których Grzegorz Krychowiak nagle zdecydował się na rezygnację z kariery w reprezentacji. Nie da się ukryć, że oświadczenie piłkarza, który jeszcze kilka dni temu wybiegał z kolegami na murawę, zaskoczyło.
Tu trzeba przypomnieć, że jakiś czas temu doświadczony zawodnik w mediach domagał się od trenera Fernando Santosa, żeby ten zajął w końcu stanowisko w sprawie jego występów w pierwszej jedenastce.
Gdy spędzasz w reprezentacji 10 lat, to ten jeden telefon od trenera do zawodnika powinien być czymś normalnym. To jednak symboliczne okazanie szacunku człowiekowi, który tyle grał dla drużyny narodowej – mówił Krychowiak w WP SportoweFakty.
I dodał jeszcze:
Wystarczyło powiedzieć: "Grzegorz, dzięki za wszystko, ale mam inne plany". Odpowiedziałbym: "Trenerze rozumiem, życzę powodzenia". Wydaje mi się, że piłkarz, który tak długo reprezentuje swój kraj, nie chce dowiadywać się o braku powołania z Instagrama. Nie trzeba bać się pewnych rozmów – podkreślił.
Nowy trener odbył rozmowę z Krychowiakiem. Michał Probierz nie zostawił go w niepewności jak poprzednik.
Niedługo po nominacji porozmawiał z Krychowiakiem. I z tego, co udało się nam dowiedzieć, przekazał mu, że nie widzi go w drużynie narodowej – donosi Onet.
Dalej portal informuje, że Krychowiak ma za sobą także rozmowę z sekretarzem generalnym Polskiego Związku Piłki Nożnej Łukaszem Wachowskim.
Pogawędka przebiegła w życzliwej atmosferze, a jednym z tematów była kwestia uroczystego uhonorowania Krychowiaka. Obie strony dały sobie kilka dni na przemyślenie koncepcji oficjalnego pożegnania zasłużonego kadrowicza z reprezentacją.
Pozostaje czekać na ustalenia i zasłużone, uroczyste pożegnanie Krychowiaka.