Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Mateusz Rutkowski nie żyje. Wcześniej udzielił wywiadu: "Zostawili mnie. Olali mnie". Skoczek potrzebował pomocy
Karolina Kurek
Karolina Kurek 08.01.2024 14:10

Mateusz Rutkowski nie żyje. Wcześniej udzielił wywiadu: "Zostawili mnie. Olali mnie". Skoczek potrzebował pomocy

Mateusz Rutkowski
Mateusz Rutkowski, fot. KAPiF

W minioną niedzielę, w mediach pojawiła się informacja o śmierci Mateusza Rutkowskiego, byłego skoczka narciarskiego. Mężczyzna miał szansę na niesamowitą karierę, coś jednak poszło nie tak. W ostatnim wywiadzie powiedział o poważnych problemach. 

Mateusz Rutkowski nie żyje

W niedzielę 7 stycznia 2024 ogłoszono, że Mateusz Rutkowski nie żyje. Odszedł w wieku 37 lat. Był reprezentantem naszego kraju. Został pierwszym polskim mistrzem świata juniorów w skokach narciarskich. 

Jako pierwszy poinformował o tym portal Sucha24.pl, później zostało to potwierdzone przez Polski Związek Narciarski. 

Dotarła do nas tragiczna wiadomość. Nie żyje Mateusz Rutkowski, pierwszy polski mistrz świata juniorów w skokach narciarskich. Miał 37 lat - donosi także na X (dawniej) Skijumpingpl.

Skoki narciarskie w żałobie! Nie żyje pierwszy polski mistrz świata. Mateusz Rutkowski miał 37 lat

Mateusz Rutkowski nadzieją polskich skoków

Mateusz Rutkowski był uważany za wielką nadzieją polskich skoków. Na krótko przed 18. urodzinami, w styczniu 2004 r. zaliczył swój debiut w PŚ w Libercu. Następnego dnia zdobył swój pierwszy pucharowy punkt. Tego samego roku uzyskał 201,5 m na Letalnicy, co w tamtych czasach było sporym osiągnięciem.

Podczas Mistrzostw Świata juniorów w 2004 roku, które miały miejsce w Strynie, Norwegii, Rutkowski przyczynił się, do zdobycia przez drużynę srebrnego medalu. Sam otrzymał złoto i został mistrzem świata, pokonując Thomasa Morgensterna.

Najpopularniejszy polski skoczek Adam Małysz nie krył entuzjazmu na temat talentu, jaki posiadał Mateusz Rutkowski. Media okrzyknęły go “Następcą Adama Małysza”. Niestety te nadzieje szybko zniknęły. W jednym z ostatnich wywiadów mężczyzna mówił o poważnych problemach, z jakimi się mierzył. 
 

Dlaczego Mateusz Rutkowski nie zrobił kariery?

Młody mężczyzna w krótkim czasie zdobył sławę i pieniądze. Razem z tym jednak doszły oczekiwania kibiców, którym 17-latek nie sprostał. Mówiono, że ma problem z alkoholem oraz nie przykłada się do treningów. 

Ponad rok po tym, jak został mistrzem świata, Rutkowski stracił prawo jazdy, ponieważ prowadził pojazd pod wpływem alkoholu. Nie potrafił sobie poradzić z krytyką. Finalnie zwolniono go dyscyplinarnie z kadry. 

Prezydium Zarządu PZN podjęło decyzję o usunięciu zawodnika z kadry. Powodem były narastające od dawna kłopoty wychowawcze z zawodnikiem, który nie zareagował pozytywnie na wielokrotne próby wpłynięcia na jego postępowanie, jakie podejmowali działacze i trener Zbigniew Klimowski - brzmiało oświadczenie rzecznika prasowego PZN.

Mężczyzna przyznał w wywiadzie, że czuł się osamotniony przez osoby, które wcześniej deklarowały mu pomoc.

Ludzie, którzy mnie otaczali, nie bardzo kwapili się do tego, by pomóc mi wyjść z trudnej sytuacji. Zostawili mnie samemu sobie, na lodzie. Olali mnie. Z każdej strony spadała na mnie tylko krytyka. Swoje zrobili też dziennikarze - powiedział w rozmowie z “Onet”.

Były skoczek narciarski przyznał się m.in. do tego, że skakał, będąc na kacu. Twierdził jednak, że doniesienia jakoby nadużywał alkoholu, są stanowczo przesadzone. 

Nie mówię, że nie zdarzyło mi się pić, ale to nie było tak, że piłem cały czas. Po prostu zobaczyli mnie raz, drugi jak piję piwo w jakiejś knajpie w Zakopanem i od razu zrobił się rozgłos. Cały Puchar Świata pił, wszyscy zawodnicy. I nie mówię tylko o Polakach. - mówił w rozmowie z “Eurosport”.

Jego kariera trwała tylko trzy lata. Ostatni czas poświęcał na bycie kamieniarzem.

Mateusz Rutkowski, fot. KAPiF
Mateusz Rutkowski, fot. KAPiF