Agnieszka Włodarczyk boi się o ukochanego: "Największy koszmar". Jego organizm musi wiele znieść
Agnieszka Włodarczyk zamartwia się o swojego ukochanego, który ponownie mierzy się z wyczerpującymi zawodami, podczas których chce pobić światowy rekord. W ubiegłym roku Robert Karaś musiał przerwać swój wyczyn, w związku z zagrożeniem życia.
Partner Agnieszki Włodarczyk nie zamierza się poddać i chce dokonać tego, czego nie udało mu się zrobić rok temu. Jego ukochana jest pełna podziwu ale i obaw.
Agnieszka Włodarczyk boi się o Roberta Karasia
Agnieszka Włodarczyk ponownie przeżywa trudne chwile. Wszystko w związku z występem Roberta Karasia na turnieju Brasil Ultra Tri 2023, podczas którego mężczyzna próbuje pobić rekord tzw. dziesięciokrotnego Ironmana .
Wyczyn łączy się z nieprawdopodobnym wprost wysiłkiem fizycznym i prawdziwą próbą wytrzymałości . Sportowiec bezskutecznie próbował swoich sił w zadaniu również w ubiegłym roku. Musiał jednak przerwać ze względu na ostrzeżenia o możliwości poważnego zagrożenia dla zdrowia i życia .
Trudne chwile w życiu Agnieszki Włodarczyk
Agnieszka Włodarczyk nie ukrywa, że bardzo boi się o swojego ukochanego . Na swoim Instagramie podzieliła się swoimi wątpliwościami z fanami, którzy wspierają zarówno ją jak i jej partnera.
- U nas jest godzina 22, jest minus pięć godzin, ale oni mają ciemno. Plan był taki, że Robert odpocznie, kiedy będzie ciemno, ale nagle siły w niego wstąpiły i dalej postanowił, że będzie jechał . Nie wiem, ile to potrwa, muszę iść spać, bo padam - wyznała aktorka.
Agnieszka Włodarczyk pełna podziwu dla Roberta Karasia
Agnieszka Włodarczyk ma bardzo mieszane odczucia związane z udziałem Roberta Karasia w turnieju. Z jednej strony czuje obawę, z drugiej jest pełna podziwu dla niezwykłego samozaparcia i siły mężczyzny .
- Nie mogę sobie wyobrazić, co on czuje i jak on to robi , że może nie tyle siedzieć, ale jechać, biegać i pływać bez snu. Dla mnie brak snu to jest największy koszmar i hardcore, więc nie jestem sobie w stanie wyobrazić - nie ukrywała gwiazda.
Zobacz zdjęcia: