Andrzej Kosmala opublikował przejmujące nagranie. "Niedługo do was dołączę"
-
Niespełna trzy tygodnie temu Andrzej Kosmala stracił wieloletniego przyjaciela, Krzysztofa Krawczyka
-
W ubiegłym roku zmarł syn mężczyzny. Robert Kosmala popełnił samobójstwo w wieku 43 lat
-
Pogrążony w żałobie menadżer Krzysztofa Krawczyka zamieścił w social mediach przejmujące nagranie
-
„Niedługo do was dołączę” – powiedział, zwracając się do syna i przyjaciela
Śmierć Krzysztofa Krawczyka była ogromnym ciosem dla Andrzeja Kosmali, który przez ponad cztery dekady pracował jako menadżer popularnego artysty. Mężczyźni byli ze sobą silnie związani. Od wielu lat łączyła ich bowiem nie tylko praca, ale także prawdziwa i oddana przyjaźń .
Andrzej Kosmala pożegnał przyjaciela
Gdy w ubiegłym miesiącu Krzysztof Krawczyk trafił do szpitala, cały czas mógł liczyć na wsparcie Andrzeja Kosmali. Menadżer regularnie informował fanów o stanie zdrowia muzyka. To również on przekazał oficjalną wiadomość dotyczącą jego śmierci. Jak napisał wówczas na Facebooku, menadżer jest potrzebny artyście „do ostatniej chwili” .
- Bardzo przepraszam, że nie odbieram telefonów z kondolencjami, ale stanąłem przed trudnym zadaniem odprowadzenia na miejsce spoczynku mojego Artysty, któremu poświęciłem moje życie – informował Kosmala.
W trakcie ostatniego pożegnania zmarłego przyjaciela Andrzej Kosmala wygłosił poruszającą przemowę. Zrobił to w imieniu zrozpaczonej wdowy po artyście, która z wiadomych względów nie była w stanie zabrać głosu. Po złożeniu ciała Krzysztofa Krawczyka do grobu na cmentarzu w Grotnikach jego menadżer czuwał przy mogile, nawet gdy pozostali żałobnicy zaczęli wracać do domów (więcej TUTAJ ).
Rok wcześniej stracił syna
Śmierć Krzysztofa Krawczyka była kolejną tragedią, która w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy spotkała Andrzeja Kosmalę. W ubiegłym roku menadżer artysty pożegnał ukochanego syna Roberta . Mężczyzna miał 43 lata i był bankowcem.
Niedługo przed śmiercią Robert Kosmala zainwestował w kryptowalutę, czyli tzw. bitcoiny. W czerwcu 2020 roku mężczyzna targnął się na własne życie . Do przykrych wiadomości odniósł się wówczas między innymi Krzysztof Krawczyk. W tych trudnych chwilach artysta cały czas wspierał swojego przyjaciela (więcej TUTAJ ).
Niepokojące nagranie Andrzeja Kosmali
Samobójstwo syna i nagła śmierć przyjaciela mocno odbiły się na życiu Andrzeja Kosmali. Pogrążony w podwójnej żałobie menadżer znanego wokalisty zamieścił dziś na Facebooku krótkie nagranie. Przygaszonym i pełnym smutku głosem zwrócił się on do Roberta i Krzysztofa.
- Wstaje nowy dzień, a ja dopiero idę spać. Myślę o was, mój synu Robercie, mój przyjacielu Krzysztofie. Niedługo do was dołączę – powiedział.
Słowa Andrzeja Kosmali bardzo zmartwiły internautów, którzy od rana tłumnie reagują na opublikowane przez niego nagranie. W komentarzach, które wciąż spływają na profil mężczyzny, zamieszczają mnóstwo słów wsparcia. Zapewniają, że z biegiem czasu wszystko się ułoży.
-
Panie Andrzeju, niech pan się trzyma! Na pewno syn i Mistrz nie chcieliby żeby pan się poddał (…)
-
Niepokoi mnie to, ale proszę się nie poddawać... Zdrowia życzę
-
Panie Andrzeju jeszcze dużo ma Pan do zrobienia. Proszę się trzymać – czytamy w komentarzach.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
Źródło: Facebook, Viva, Onet
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl
