Andrzej Piaseczny opowiedział o swojej wierze. Zaapelował do Polaków w ważnej sprawie
Andrzej Piaseczny pojawił się ostatnio na premierze filmu Łukasza Rondudy oraz Łukasza Gutta "Wszystkie nasze strachy". Podczas wydarzenia wiele polskich gwiazd apelowało o równość i pozowało z tabliczkami nawołującymi do tolerancji. Wśród nich nie mogło zabraknąć Andrzeja Piasecznego, który opowiedział również o swojej wierze.
Andrzej Piaseczny w ostatnim wywiadzie, który miał miejsce na premierze filmu "Wszystkie nasze strachy" zdradził, jakiej jest wiara i czy chodzi do kościoła. Przy okazji piosenkarz wystosował do Polaków bardzo ważny apel.
Andrzej Piaseczny opowiedział o swojej wierze
We wtorek odbyła się premiera filmu w reżyserii Łukasza Rondudy i Łukasza Gutta opowiadającego historię religijnego chłopaka, który odkrywa, że jest gejem i stara się promować tolerancję wśród mieszkańców swojej małej miejscowości. Na premierze "Wszystkich naszych strachów" pojawiło się mnóstwo polskich gwiazd, a wśród nich nie mogło zabraknąć Andrzeja Piasecznego.
Piosenkarz u boku takich gwiazd jak Małgorzata Foremniak, Ralph Kamiński, Artur Barciś czy Agnieszka Holland pozował z tabliczkami promującymi równość oraz apelował o tolerancję w naszym kraju. Przy okazji Andrzej Piaseczny wypowiedział się na temat swojej wiary i relacji z Bogiem.
Andrzej Piaseczny wystosował ważny apel
Andrzej Piaseczny jest jednym z najpopularniejszych polskich piosenkarzy. Ostatnio o wokaliście jest coraz głośniej, a to wszystko za sprawą jego coming-outu. Teraz dziennikarze postanowili zapytać Andrzeja Piasecznego o to, jakiej jest wiary i jak reaguje na przejawy braku tolerancji wobec osób homoseksualnych wśród społeczności religijnych.
-Jestem przykładem dość konserwatywnego człowieka, który wierzy w miłość Boga do wszystkich. Trzeba o tym mówić, że miłość nie wyklucza, i że bardzo często ludzie, którzy mają na ustach wiarę, mają nienawiść w sercu — wyznał Andrzej Piaseczny w rozmowie z portalem "Pudelek"
Andrzej Piaseczny zdradził również, czy zdarza mu się chodzić do kościoła. Wyjawił także, czy jako osoba homoseksualna czuje się choćby w najmniejszym stopniu wykluczony ze społeczności religijnej. Piosenkarz prosił, aby nie myśleć stereotypowo i nie zakładać, że każdy wierzący człowiek dyskryminuje osoby innej orientacji seksualnej.
-Rzadko, ale chodzę, tak. Natomiast z Bogiem rozmawiam znacznie częściej, niż chodzę do kościoła. Nie tylko z powodu klimatu w Polsce. To też nie jest tak, że jakby ktoś mnie zobaczył w kościele, to chciałby mnie wyprowadzić za ucho. Bardzo jest wielu ludzi heteronormatywnych, którzy naprawdę rozumieją sprawy, nie wykluczają i naprawdę lubią ludzi. Więc błagam, nie stosujmy takiej kalki, takiego łatwego, sztampowego określania, że wszyscy, którzy wierzą w Boga, są przeciw LGBT — wyznał Andrzej Piaseczny
Andrzej Piaseczny poruszył także temat polityki i tych przedstawicieli partii, którzy wypowiadają się w sposób homofobiczny. Co na ten temat sądzi znany piosenkarz?
-Myślę, że o politykach należy mówić troszkę mniej. Bo tak naprawdę wszystko zależy od ludzi, którzy tych polityków popierają. To jasne, że widzimy obrzydliwych ludzi w Sejmie, którzy opowiadają obrzydliwe rzeczy, ale na nich się nie koncentrujmy. Bo tak naprawdę wszystko w rękach tych, którzy głosują na tych ludzi — zdradził w rozmowie z "Pudelkiem" Andrzej Piaseczny
Źródło: pudelek.pl
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
1. Jan Kliment przeprasza za wulgarne słowa 2. Marta Manowska przekazała, że ma nową miłość 3. TVN pilnie zareagował na słowa Bożeny Dykiel. Usunięto wywiad