Anglia we łzach. Oświadczenie Williama nie ukoi smutku

Rodzina królewska w 2024: problemy

Rodzina królewska w ostatnich miesiącach miała sporo problemów. Diagnoza raka zarówno u króla Karola III, jak i księżnej Kate, wywołały smutek u poddanych. Na dodatek brytyjscy royalsi musieli mierzyć się z kryzysem wizerunkowym i spadkiem zaufania wobec monarchii, nie mówiąc o rozkwicie teorii spiskowych.

Ostatnio jednak Kate pokazała się nie raz, ale dwa razy. Niedługo po Trooping the Colour żona księcia pojawiła się na finale Wimbledonu. Księżna jest patronką tej prestiżowej imprezy sportowej. Wyglądała kwitnąco w pięknej, fioletowej sukni. Mimo to tego samego dnia William miał do przekazania bardzo smutny komunikat.

Kate i William bardzo narazili się Brytyjczykom Czytaj dalej Książę George szalał na trybunach w trakcie Euro 2024 Czytaj dalej

Księżna Kate na Wimbledonie, a William?

Wimbledon to najstarszy w Wielkiej Brytanii turniej tenisowy, a jednocześnie jeden z najbardziej prestiżowych na całym świecie. Rozgrywa się na zielonych murawach dzielnicy Londynu. Wszyscy poddani mieli nadzieję, że w finale imprezy zobaczą ukochaną księżną, choć do ostatniej chwili nie było wiadomo, czy się zjawi. Na szczęście okazało się to możliwe.

Podczas gdy Kate i jej córka Charlotte oglądały zawody tenisowe, William zabrał syna George'a do Berlina. Tam z kolei Anglia walczyła z Hiszpanią w finale Mistrzostw Europy 2024. Była to wielka szansa dla reprezentacji Anglii. Poprzednio ten kraj znalazł się równie wysoko na Euro 2020 na Wembley, kiedy jednak przegrał z Włochami w rzutach karnych. W 2022 reprezentacja dotarła do ćwierćfinału Mistrzostw Świata, a w 2018 do półfinału. Za wszystkie te sukcesy odpowiadał trener Gareth Southgate. Co oświadczył teraz książę?

Książę William wydał smutne oświadczenie

William dodał dziś na Instagram archiwalne zdjęcie z ważnego dla niego spotkania, które odbyło się w 2018 roku. Książę spotkał się wtedy z reprezentacją Anglii w piłce nożnej oraz trenerem drużyny. Wspólna fotografia z Garethem Southgate posłużyła jednak do przekazania smutnego komunikatu. Selekcjoner postanowił odejść po ośmiu latach i 102 meczach pod jego skrzydłami.

Gareth, chcę ci podziękować – nie jako prezes FA, ale jako kibic reprezentacji Anglii. Dziękuję za stworzenie drużyny, która stanie ramię w ramię z najlepszymi na świecie w 2024 roku. Dziękuję za okazanie pokory, empatii i prawdziwego przywództwa pod największą presją i krytyką. I dziękuję za bycie wszechstronnym człowiekiem z klasą. Powinieneś być niesamowicie dumny z tego, co osiągnąłeś. W. – napisał William we wzruszającym wpisie.

Nie tylko spadkobierca tronu jest smutny, że odchodzi legendarny trener.

• Dobrze powiedziane. Gareth pokazał prawdziwą klasę i odwagę podczas swojej służby.
• Bardzo smutne, że zrezygnował. Był najlepszym selekcjonerem w Anglii, niestety zajęcie drugiego miejsca nie spotkało się z uznaniem, na jakie zasługuje. Historia udowodni, jak wielki był Gareth
• Drogi Gareth, dziękuję za wszystko. Ty i Twój zespół wykonaliście niesamowitą pracę i wszyscy jesteśmy z Was dumni.
• Pięknie powiedziane. Myślę, że ta rezygnacja jest bardzo przykra. Nigdy nie dostaliśmy się do finałów, dopóki nie mieliśmy Garetha. To niepotrzebne i uważam, że będzie to krok wstecz.
• Absolutnie legendarna postać, która sprawiła, że wszyscy znów uwierzyliśmy i stworzyła kilka pięknych historii.
• To, co osiągnął Gareth, jest fantastyczne, a kiedy widzisz jakość graczy, których mamy teraz, jest to powód do dumy. Gareth zmienił nas z „Anglia oczekuje” na „Anglia dostarcza” i chociaż nie jest idealnie, a w weekend nie wygraliśmy, dotarliśmy do kolejnego finału, a to jest pewien postęp w porównaniu z brakiem kwalifikacji w przeszłości.
• To, co Gareth stworzył z chłopakami, to naprawdę wyjątkowa więź. Jego spokój i wytrwałość są widoczne – czytamy w komentarzach.

Poniżej możecie zobaczyć wspólne zdjęcia Williama i trenera Anglików.