Anna Mucha wybrała się na spacer po lesie. Ilość śmieci ją oburzyła
Anna Mucha znalazła kolejny powód, żeby rozpętać burzę na swoim instagramowym koncie. Tym razem podzieliła się z fanami wrażeniami z lasu, które trudno nazwać pozytywnymi.
Anna Mucha, korzystając z przerwy na planie "M jak miłość", wybrała się na krótki spacer do lasu. Była zszokowana, jak dużo śmieci w nim znalazła.
Anna Mucha podczas przerwy na planie
W przerwie między zdjęciami do "M jak miłość" Anna Mucha postanowiła wybrać się na przechadzkę do pobliskiego lasu. Miał to być przyjemny spacer, który niestety skończył się ogromnym oburzeniem.
Nie mogła przejść obojętnie wobec tego, co zobaczyła:
- Kręcenie to jest w dużej mierze oczekiwanie na swój moment. Ja w tej chwili, w ramach tego oczekiwania, wybrałam się na spacer niedaleko, tu, w okolicy. Zobaczcie, ile śmierci zdążyłam zebrać w ciągu kilku minut spaceru... - powiedziała zdenerowana na swoim Instastories, pokazując wiadro wypełnione plastikowymi butelkami.
Aktorka zbulwersowana zachowaniem ludzi
Anna Mucha nie powstrzymała swoich emocji, zastanawiając się nad określeniem osoby wyrzucającej śmieci do lasu. Zapytała nawet swoich fanów o opinię, które z nich najlepiej oddaje zachowanie takich osób.
- Nie będę się zastanawiać, jakim trzeba być prymitywem, idiotą, barbarzyńcą, głupkiem, kretynem, żeby zostawiać plastikowe butelki i śmieci po sobie w lesie - powiedziała prawdziwie oburzona.
Aktorka nie zapomniała o tym, żeby posprzątać na swojej drodze, zanim wróciła na plan. Podziwiacie jej postawę?
-
Nagłe oświadczenie Elżbiety II. Królowa podjęła niesłychaną decyzję
-
Niewielu wie, kim jest żona Dawida Kubackiego. Trudno uwierzyć, gdzie pracowała
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.