Artur Baranowski znowu wystąpi w "1 z 10"?! Pojawiły się fantastyczne informacje
Gdy ogłoszono, że rekordzista “Jednego z dziesięciu” Artur Baranowski nie pojawi się w Wielkim Finale, fani programu czuli ogromny zawód. Skromny ekonomista był bezsprzecznie faworytem widzów. Okazuje się, że jednak nie wszystko stracone.
"Jeden z dziesięciu". Artur Baranowski zachwycił Polaków
Gdy piłkarze polskiej kadry narodowej w wyniku ostatnich porażek stali się pariasami wśród telewidzów, nieoczekiwanie pojawił się on. Artur Baranowski bezbłędnie odpowiadał na pytania prowadzącego w przedostatnim odcinku 140. edycji “Jednego z dziesięciu” , a jego występowi w show towarzyszyły niemniejsze emocje niż podczas wielkiego sportowego święta!
Skromny ekonomista ze Śliwnik podbił serca Polaków i udowodnił, że ogrom wiedzy nawet w XXI wieku może zaimponować masom - nagranie z odcinka stało się bowiem istnym internetowym viralem.
Fani “Jednego z dziesięciu" z napięciem oczekiwali na piątkowy Wielki Finał, w którym Artur Baranowski miał być bezsprzecznym faworytem. Nieoczekiwanie mężczyzna nie pojawił się jednak w studiu .
Wielki nieobecny w "Jednym z dziesięciu"
Na przeszkodzie do tryumfu w Wielkim Finale “Jednego z dziesięciu” stanęła złośliwość rzeczy martwych. Artur Baranowski nie dojechał do Warszawy z powodu awarii samochodu .
Produkcja programu wydała stosowne oświadczenie, w którym opisano sytuację i poinformowano, że w jej wyniku uzdolniony uczestnik stracił możliwość gry o główną nagrodę w programie. Otrzymał jednak 10 tys. zł za zdobycie największej ilości punktów w 140. edycji .
Nie wszystko jednak stracone! Istnieje bowiem możliwość, że Artur Baranowski ponownie zagości w kultowym show TVP. Wiktor Kazanecki z portalu Interia poinformował, co musiałoby się stać, by mężczyzna zyskał kolejną szansę na Wielki Finał !
Artur Baranowski ponownie w "Jednym z dziesięciu"?!
Jak przekonuje dziennikarz Interii, który sam miał okazję brać udział w kochanym przez tysiące Polaków programie, niewykluczone, że wkrótce znów Artur Baranowski pojawi się na ekranach naszych telewizorów .
By zyskać kolejną szansę na udział w teleturnieju, będzie musiał jednak poczekać cztery lata - to okres karencji, który musi minąć między kolejnymi występami uczestników, którzy chcą ponownie spróbować swoich sił w “Jednym z dziesięciu”.
“Geniusza ze Śliwnik” przyjdzie nam zatem podziwiać nie wcześniej niż w 2027 r. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by spróbował swoich sił również w innych popularnych programach!
Zobacz także: Na te pytania odpowiadał Baranowski! A ty dasz radę? Sprawdź się
Źródło: interia.pl