Aż trudno uwierzyć, jak Socha zaczynała w show-biznesie. Teraz zarabia miliony, a kiedyś? Na takie rzeczy się godziła
Małgorzata Socha to jedna z najpopularniejszych i najlepiej zarabiających polskich aktorek. Jak wyglądały początki jej kariery? Pierwsze wynagrodzenie nie było imponujące. Nie uwierzycie, za co zgodziła się pracować.
Kariera Małgorzaty Sochy
Małgorzata Socha już jako dziecko przejawiała artystyczne zdolności. Pierwsze kroki na scenie stawiała w zespole Gawęda. Od najmłodszych lat uczęszczała też na kółko teatralne. Na przestrzeni lat jej zainteresowania się nie zmieniły. Swoją przyszłość związała z show-biznesem.
Ogromną popularność przyniosła jej rola Zuzy w serialu “Na Wspólnej”. Gdy po 16 latach postanowiła pożegnać się z telenowelą, złamała serca widzów. Od dwóch dekad Małgosia nieustannie pojawia się w nowych serialach, ale też kasowych filmach. Fani uwielbiają ją za rolę w “Przyjaciółkach”, “BrzydUli”, czy “Och, Karol 2”.
Ulubienica widzów często też pojawia się w reklamach. Reklamuje kosmetyki, produkty do domu, czy słynną markę biżuteryjną. Zanim jednak jej nazwisko stało się marką, godziła się na mniej spektakularne współprace.
Ile zarabia Małgorzata Socha?
Małgosia jest obecnie jedną z najlepiej zarabiających polskich aktorek. Jeszcze do niedawna gwiazda nie pokazywała w social mediach twarzy trojga swoich pociech. Wszystko zmieniło, się gdy wystąpiły one razem z mamą, ojcem i babcią w reklamie marki biżuteryjnej.
Tabloidy spekulowały, że kontrakt reklamowy mógł opływać nawet na 1 mln złotych. To jednak nie wszystko “Super Express” jakiś czas temu skrupulatnie próbował podliczyć zarobki gwiazdy.
Tylko w ostatnich tygodniach aktorka zaczęła promować też światową markę szamponów i równie popularną światową markę kosmetyków do makijażu. Za każdą z tych reklam mogła zainkasować nawet 500 tys. zł. – czytamy.
Dziennikarze tabloidu ustalili, że rocznie z reklam gwiazda może zarabiać nawet 3 mln złotych. Do tego oczywiście dochodzą gaże za filmy i seriale. Nie zawsze jednak na konto aktorki wpływały krocie. Zaczynała z mniejszymi wymaganiami.
Pierwsza współpraca reklamowa Małgorzaty Sochy
Małgorzata Socha na brak pracy i pieniędzy zdecydowanie nie narzeka. Zanim jednak dotarła do obecnego momentu w swojej karierze, decydowała się na mniej spektakularne warunki. Jej pierwszą współpracą był tak zwany “barter”, czyli usługa wykonana za produkt. Gosia otrzymała dwa komplety zastawy stołowej.
Małgorzata Socha za pierwszą reklamę dostała dwa zestawy zastaw stołowych Villa Italia. To było przed "BrzydUlą". Ulotki ze zdjęciem Gosi rozdawano w sklepach klientom. Stylizacje robił Grzesiu Bloch, którego sobie zażyczyła. Był wtedy wziętym stylistą, który pracował m.in. przy “Idolu” - zdradza dla “Świata Gwiazd” osoba, która w tamtym czasie współpracowała z Małgosią.
Trudne początki zaprowadziły Małgosię na sam szczyt. Teraz na jej konto wpływają okrągłe sumy.