Beata Kozidrak ze sceny mówiła o rozwodzie Grzeszczak. Sylwia przerwała jej występ
Za nami Sosnowiec Fun Festival 2024. Na scenie muzycznego wydarzenia nie brakowało gwiazd polskiej muzyki. Podczas występu Beaty Kozidrak i Bajmu doszło do nieoczekiwanej sytuacji. Sylwia Grzeszczak zakłóciła performance. Szczegóły.
Sosnowiec Fun Festival 2024
W piątek 7 czerwca rozpoczęła się kolejna edycja Sosnowiec Fun Festival. Na scenie zaprezentowały się najgłośniejsze nazwiska w polskiej branży muzycznej. Już od pierwszych chwil muzycznego wydarzenia nie brakowało silnych emocji, które zapewnili m.in. zespół IRA, KULT, czy Łydki Grubasa i Nadmiaru. Kolejnego dnia wystąpili m.in. Ikarus Feel, Natalia Nykiel oraz Tribbs.
Głośnym echem w mediach odbił się ostatni dzień festiwalu, podczas którego zaśpiewały takie gwiazdy, jak Grubson, Sylwia Grzeszczak oraz Bajm. To występ Beaty Kozidrak jest dziś szeroko komentowany.
Beata Kozidrak powiedziała o rozwodzie Grzeszczak na scenie
Podczas Sosnowiec Fun Festival jednymi z największych gwiazd na scenie były Sylwia Grzeszczak oraz Beata Kozidrak. Wokalistki zapewniły niesamowite show podczas wydarzenia. W pewnym momencie pierwsza z nich zaczęła mówić o drugiej. Panie mają wiele wspólnego, gdyż obie zakończyły długoletnie i medialne związki. To w tym kontekście wypowiedziała się Beata Kozidrak.
Bardzo ciepło przyjęliście Sylwię Grzeszczak, która jest fantastyczna. Mogę powiedzieć, że jest moją przyjaciółką - zaczęła.
I kontynuowała:
Przeżyła trudne chwile, ale każda z nas, artystek... Nam nie jest łatwo, może tak powiem, ale mnie jest super, ja jestem szczęśliwa. I teraz tę piosenkę chciałabym zadedykować z całego serca, właściwie z dwóch serc.
Po tej wypowiedzi wokalistka zespołu Ba zaczęła śpiewać utwór “Dwa serca, dwa smutki”, jednak Sylwia Grzeszczak przerwała występ piosenkarki. Tego się nie spodziewaliście.
Sylwia Grzeszczak przerwała występ Beaty Kozidrak
Po poruszających słowach Beaty Kozidrak o Sylwii Grzeszczak, młodsza piosenkarka wbiegła na scenę w trakcie występu wokalistki zespołu Bajm i mocno ją przytuliła. Gwiazda nie mogła kontynuować utworu "Dwa serca, dwa smutki”.
Obie panie były wyraźnie wzruszone w tym momencie i nie kryły emocji. Beata Kozidrak zaproponowała byłej żonie Libera wspólne wykonanie piosenki. Po tym Sylwia Grzeszczak głośno wykrzyczała:
Beata jest najlepsza!
Wokalistka zeszła ze sceny, a cała sytuacja została nagrana przez reportera serwisu “Plotek” i opublikowana w sieci. Grzeszczak udostępniła materiał na swoim InstaStories i dodała do niego:
Ponad 25 tysięcy ludzi na koncercie!!! Po moim koncercie rozmawiałyśmy w garderobie.. wzruszający moment, a potem usłyszałam na scenie, jak Beti mówi o mnie, wiec wbiegłam na scenę.
Co Wy na to?