Burza po Polsat SuperHit Festiwal. Górniak wyśmiana na scenie, Daniec wygwizdany
Trzeci dzień Polsat SuperHit Festiwal upłynął pod znakiem kabaretu. Na scenie żartowano m.in. z Edyty Górniak. Niemałe kontrowersje wzbudził też występ Marcina Dańca, który nie do końca spodobał się części widowni.
Jubileuszowy Polsat SuperHit Festiwal przeszedł już do historii, ale wciąż słychać echa weekendowych występów. O niektórych z nich z pewnością mówić się będzie jeszcze przez jakiś czas.
Polsat SuperHit Festiwal. Edyta Górniak wyśmiana na scenie
Polsat SuperHit Festiwal jest już za nami , ale wciąż wspominamy niezwykłe występy, które miały miejsce podczas wydarzenia. Na scenie zachwycali artyści będący przedstawicielami różnych generacji i stylów muzycznych.
Nie mogło zabraknąć również Edyty Górniak, która jeszcze przed weekendem zdążyła wzbudzić kontrowersje incydentem z udziałem Dody, do którego doszło na konferencji promującej imprezę . Gwiazda stała się też bohaterką jednego ze skeczy prezentowanych w Operze Leśnej trzeciego dnia festiwalu.
Żarty z Edyty Górniak
Podczas występu Ewy Błachnio, Olgi Łasak i Agnieszki Litwin, panie nawiązały do głoszonych przez Edytę Górniak teorii, według których piosenkarka ma być mieszkanką Ziemi już od czterech tysięcy lat - “mierząc czasem linearnym”, jak tłumaczyła w jednym z wpisów w mediach społecznościowych.
- Wszystkie wolimy starszych, tylko Edyta Górniak woli młodszych. Nie ma wyjścia, ma cztery tysiące lat - żartowały artystki ku uciesze rozbawionej widowni.
Marcin Daniec nie spodobał się części widowni
Niemałe kontrowersje wzbudził też występ Marcina Dańca, który w swoim stand up'ie mocno nawiązywał do tematów politycznych. W pewnym momencie, na rzecz jednego ze swoich żartów postanowił podzielić publiczność na dwie części: Platformę i “pisiorów” .
Nie wszyscy z zakwalifikowanych do drugiej z nich cieszyli się z takiej przynależności, czemu dali wyraz buczeniem i gwiazdami , które nie uszły uwadze samego satyryka.
- Idź się przesiądź, jak ci nie pasuje . Bawić się nie umiecie - próbował rozładować sytuację Marcin Daniec.
Zobacz zdjęcia:
