"Buziaczek i do wody". Wydało się, co robi Liber po rozstaniu z Grzeszczak

Sylwia Grzeszczak i Liber rozstali się

Uchodzili za bardzo zgodną i idealnie dobraną parę. Kiedy więc Sylwia Grzeszczak i Liber ogłosili rozstanie, nieźle zaskoczyli wszystkich wokół.

"Decyzję o rozstaniu podjęliśmy już jakiś czas temu. Przyjaźnimy i szanujemy się! Nadal pomagamy sobie w pracy i wychodzimy wspólnie na scenę, tak jak to miało ostatnio miejsce podczas festiwalu w Sopocie! Przeżyliśmy razem wiele szczęśliwych lat. Jesteśmy rodzicami, mamy najwspanialszy skarb w życiu! Ukochaną i najważniejszą dla nas Bognę. To dla niej chcemy być najlepszą wersją siebie" - brzmiał komunikat na ich Instagramach.

Fani byli niepocieszeni, ale oni idą do przodu. Każde z nich zajęło się własnym życiem.

Czym po rozstaniu zajmuje się Sylwia Grzeszczak?

Sylwia Grzeszczak po rozstaniu nie tylko koncertowała i to z byłym już partnerem u boku. Ma nowe hobby. Poświęciła się swojej nietypowej pasji. Wokalistka uczy się pilotować samoloty.

“Zaczęłam latać dosłownie kilka tygodni temu. Wydaje mi się, że zawsze było mi to potrzebne. Kiedy byłam jeszcze mała, a leciał samolot w kierunku naszego bloku, bo mieszkaliśmy blisko lotniska, zawsze wymawiałam jakieś życzenie. Widząc już z daleka świecącą się lampkę samolotu, prosiłam Boga, żeby ten samolot mnie zabrał i spełnił moje marzenia” – opowiadała w wywiadzie dla "Vivy".

Wydało się, co robi Liber po rozstaniu z Sylwią Grzeszczak

Tymczasem także Liber znalazł swój sposób na spędzanie czasu. Wszystkim pochwalił się na Instagramie. Mam tak specjalne miejsce “Fishin”, w którym chwali się swoją pasją.

Co prawda całe lato spędził na koncertowaniu, ale w końcu znalazł chwile dla siebie i pokazał to swoim fanom.

“Buziaczek i z powrotem do wody” - napisał.

Jak łatwo się domyślić, Liber lubi wędkować. To jego pasja, podczas której się wycisza i na łonie natury odpoczywa.