Był uczestnikiem "Królowych życia" i nagle zniknął. Cztery jego byłe partnerki nie żyją
W programie “Królowe życia” pojawiło się wiele nietuzinkowych, a przy tym kontrowersyjnych postaci. Z pewnością można do tej grupy zaliczyć Arkadiusza Zgorzelskiego, który jest szerzej znany jako Megakot. Producenci musieli szybko zrezygnować z jego udziału w show.
"Królowe życia": Megakot wyrzucony z show
Zgorzelski dosyć krótko zabawił w “Królowych życia”. Gdy tylko zaczął występować na szklanym ekranie, doszukano się pewnych bardzo niepokojących kwestii z jego życia, które już wcześniej były znane internautom. Wówczas aktywiści społeczni, chociażby Jan Śpiewak, zaczęli zgłaszać swój sprzeciw w tej kwestii. Według nich taka osoba nie powinna być promowana w ogólnodostępnej telewizji.
Gdy widzowie show dzięki takim działaniom dowiedzieli się, co za uszami może mieć Zgorzelski, zaczęli masowo pisać skargi do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Było ich na tyle dużo, że producenci programu zostali postawieni pod ścianą i musieli usunąć Megakota z show.
Tylko jedna polska gwiazda poznała Sinéad O'Connor. To, co od niej usłyszała, przyprawia o ciarki. Tylko u nas szczegóły"Królowe Życia": Kontrowersyjne relacje Megakota
Jednym z poważniejszych zarzutów pod adresem Zgorzelskiego jest fakt, że lubuje się w dużo młodszych partnerkach. Jego najnowsza dziewczyna jest od niego aż o 32 lata młodsza! Całkiem niedawno skończyła 20 lat, a spotyka się z nim już od momentu, gdy miała 18.
W sieci krąży jednak całe mnóstwo plotek i historii, według których Megakot spotykał się także z jeszcze młodszymi, wręcz nieletnimi dziewczynami. Szczególnie to było dla opinii publicznej i telewidzów mocno niepokojące.
"Królowe Życia": Cztery byłe partnerki Megakota nie żyją
Zarzut dotyczący kontaktów Megakota z młodymi dziewczynami to nie jedyne, na co zwrócili uwagę widzowie “Królowych życia”. Tym, co wydaje się najbardziej szokujące, jest fakt, iż Arkadiusz Zgorzelski otwarcie przyznał się na wizji do tego, że był podejrzany o zabójstwo byłej partnerki. I choć wówczas nic nie zostało mu przez policję udowodnione, kolejną wstrząsającą informacją Megakot skutecznie zniechęcił do siebie opinię publiczną. Mężczyzna opowiedział, że cztery jego byłe partnerki nie żyją:
Ogólnie to miałem pecha. Cztery moje byłe dziewczyny nie żyją. Z tego, co ja wiem, bo nie jestem na bieżąco ze wszystkimi.
Zagorzelski nie krył także, że lubuje się w zażywaniu twardych narkotyków. Tą informacją chwalił się w swoich mediach społecznościowych. Podsumowując wszystkie kontrowersje, nie dziwi fakt, że widzowie “Królowych życia” zdecydowali się zareagować, by mężczyzna został niezwłocznie wyrzucony z show.