Cała prawda o początkach kariery Luny. Wyszło na jaw, jak trafiła do show-biznesu
68. odsłona Eurowizji zbliża się wielkimi krokami. Wyłoniono już polską reprezentantkę i okazało się, że będzie to Luna. Młodziutka wokalistka szturmem podbiła polską scenę muzyczną. Zobaczcie, jak wyglądały jej początki.
Luna reprezentantką polski na Eurowizji
W poniedziałek podczas programu "Pytanie na śniadanie" oficjalnie ogłoszono, że Luna będzie reprezentować Polskę podczas Konkursu Eurowizji 2024 w Malmö. Wokalistka zdobyła największą liczbę punktów przyznanych przez komisję jurorską, w której skład wchodzili: Kasia Moś, Michał Hańczuk, Piotr Klatt, Łukasz Pieter i Konrad Szczęsny.
Fani chcieli poznać szczegółowe wyniki, bo według nich Luna zwyciężyła z minimalną przewagą nad Justyną Steczkowską, różniącą je tylko jednym punktem. Na trzecim miejscu znalazł się utwór znanego widzom z filmu "Chłopi", "Jesień-Tańcuj", który uzyskał tę samą liczbę punktów, tj. 23 punkty, co Marcin Maciejczak.
Nasza reporterka Monika Maszkiewicz miała okazję przeprowadzić wywiad z Luną, w którym zapytała ją, kiedy dowiedziała się, że została wybrana do reprezentowania Polski podczas 68. Konkursu Eurowizji w Malmö.
Ja się dowiedziałam dosłownie dwa dni wcześniej. Więc też nie było to tak dawno i cały czas w to nie dowierzałam. Był to taki moment, że zaparło mi dech prostu w piersi. Ja nie wiedziałam, co się dzieje. Byłam absolutnie zaskoczona i poruszona no i z racji, że tylko ja to wiedziałam, to ja sama w to trochę nie wierzyłam. Jeszcze dzisiaj, no tak naprawdę dopiero kiedy wyszłam z tego “Pytania na śniadanie” i zobaczyłam jakieś artykuły, to wtedy zobaczyłam, to ja, jedziemy! - opowiadała piosenkarka.
Czy Luna próbowała swoich sił w którymś z talent show?
Tak tabloid nazwał Lunę. Kojarzy im się tylko z jednym Luna urodziła się z nietypową przypadłością. To tłumaczy nietuzinkowy wygląd. "Staram się podkreślać moją urodę"Luna o u udziałach w talent-show
Luna konsekwentnie unikała udziału w programach typu talent show, preferując własną ścieżkę rozwoju kariery muzycznej.
Nigdy nie widziałam się w talent-show, zresztą ich era chyba przemija. To w końcu nie jest jedyna droga, żeby robić muzykę. Zaczęłam pisać teksty, bo chciałam dużo wyrazić, bo miałam w sobie dużo emocji, często czuję ich nadmiar, więc muszę je z siebie wydobyć. Pisałam wiersze, piosenki, robiłam drobne zapiski, a potem zaczęłam pod to tworzyć muzykę (...), odkryłam jak można bawić się elektroniką, sztucznym brzmieniem, by połączyć to z głosem - opowiadała w jednym z wywiadów udzielonych na początku kariery dla open.fm.
Wokalistka kontynuowała swoją karierę, wydając kolejne single oraz swój debiutancki album zatytułowany "Nocne zmory" pod szyldem wytwórni Universal. Utwory takie jak "Zgaś" czy "Mniej", w których wykorzystano dźwięki kosmosu, szybko zdobyły popularność i osiągnęły kilka milionów wyświetleń w sieci.
Początki kariery Luny
Utwór Luny podczas eliminacji krajowych zwyciężył, zdobywając więcej głosów niż 200 innych piosenek. Po ogłoszeniu wyników wokalistka natychmiast przystąpiła do intensywnych przygotowań do swojego występu w Szwecji. Warto również wspomnieć o jej początkach kariery muzycznej.
Luna już w wieku 11 lat dołączyła do chóru Artos w Teatrze Wielkim, gdzie zdobywała pierwsze doświadczenia sceniczne, śpiewając zarówno w spektaklach, jak i operach. Luna również uczęszczała do Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Tadeusza Bairda w Grodzisku Mazowieckim, gdzie uczyła się gry na skrzypcach. Jednak jej edukacja nie ograniczała się jedynie do tego. W 2018 roku rozpoczęła studia na kierunku artes liberales na Uniwersytecie Warszawskim.
Przed sześcioma laty Luna, pod prawdziwym imieniem i nazwiskiem Ola Wielgomas, przetestowała swoje umiejętności w jednym z muzycznych konkursów, prezentując projekt wytwórni Kayax zatytułowany "My Name is New". Jej utwór spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem ze strony publiczności, co zaowocowało wydaniem jej debiutanckiego singla o tytule "Na wzgórzach niepokoju".