Córeczka polskiej gwiazdy cierpi na rzadką chorobę. Pokazała zdjęcie z Danusią i wzruszyła fanów
Natalia Niemen podzieliła się trudnym dla siebie wyznaniem. Opowiedziała o chorobie swojej córki. Mała Danusia mierzy się z rzadką chorobą.
Natalia Niemen: początki kariery
Natalia Niemen zadebiutowała na scenie w 1997 roku. Wydała kilka albumów i singli, które początkowo nie przyniosły jej szerokiego rozgłosu. Często była postrzegana przede wszystkim jako córka legendarnego Czesława Niemena. Przełomem w jej karierze okazał się występ na festiwalu w Opolu w 2013 roku, gdzie jej wykonanie szlagieru „Dziwny jest ten świat” uznano za jeden z najjaśniejszych punktów imprezy.
Na przestrzeni lat Natalia była kojarzona nie tylko jako wokalistka, ale również jako głęboko wierząca chrześcijanka. W 2017 roku w rozmowie z „Gazetą Krakowską” wyznała, że ze względu na swoją religijność spotyka się w branży z pewną niechęcią.
Przecież od dawna mieli mnie za dewotkę, skończoną, bo niepopularną, przebrzmiałą piosenkarkę, która po tych beznadziejnych kościołach śpiewa. A w tych kościołach to przecież gorsi ludzie są niż na słynnych festiwalach czy paradnych scenach, nie wspominając o telewizji. Oczywiście ironizuję. Taki świat, takie życie! Ale ja się tym nie przejmuję. Na szczęście jest Chrystus i Kościół, czyli wierzący. Możemy się wspierać i modlić za siebie – mówiła.
Podzieliła się również swoją walką z uzależnieniem od alkoholu.

Natalia Niemen o walce z nałogiem
W 2020 roku Natalia Niemen zdecydowała się odejść od chrześcijaństwa. W rozmowie z „Wysokimi Obcasami” opisała swoją przemianę „od religijnej fundamentalistki do feministki”.
Zmiana ta wiązała się m.in. z miejscami, w których obecnie koncertuje – jeśli kiedyś śpiewała w kościołach, dziś występuje w klubach LGBT. W wywiadzie wokalistka przyznała też, że zmaga się z alkoholizmem, sama określając siebie jako osobę uzależnioną od alkoholu etylowego. Opowiedziała również o trudnych sytuacjach, jakie miały miejsce w jej domu.
Zawsze miałam bardzo dużo samokrytyki i byłam dla siebie surowa, więc, no nie wiem, po paru latach stwierdziłam: "Jezus Maria, to jestem alkoholikiem". Bo ja po prostu, jak jest mi źle, to ja od razu do sklepu, piwo. Boże, jest coś w szafce – zwierzyła się Żurnaliście.
Dziś Natalia jest świadoma swojego problemu i radzi innym, jak walczyć z nałogiem:
Ta praca nad sobą. To jest takie ważne. My mamy taki potencjał. Tylko ludzie boją się zajrzeć do środka. Bo się przerażą, zobaczą tam bezdenną ciemność, ale to trzeba zrobić.
Teraz wyznała, z czym jeszcze musi się mierzyć. Choroba dotknęła jej ukochaną córkę.
Niemen opowiedziała o chorobie córki
Natalia Niemen jest mamą dorosłych synów oraz córki Danusi. W przeszłości artystka dzieliła się trudnymi doświadczeniami związanymi z wychowywaniem dziecka zmagającego się z zespołem Noonan – chorobą genetyczną, na którą cierpi jej najmłodsze dziecko. Niedawno wokalistka opublikowała wzruszający wpis, w którym odniosła się zarówno do swojej kariery, jak i do macierzyństwa.
Choć Natalia rzadko ujawnia szczegóły życia prywatnego, wiadomo, że jest w związku z Mateuszem Otrembą, z którym ma troje dzieci. Para chroni ich prywatność, nie pokazując twarzy pociech. W opublikowanym poście Niemen przyznała, że przez wiele lat priorytetem w jej życiu było wychowanie dzieci, które przyniosło jej ogromne spełnienie, podczas gdy praca twórcza zeszła na dalszy plan.
Tyle razy już słyszałam pytania typu: 'Dlaczego przez tyle lat nie zrobiła tej swojej płyty? Dlaczego pani nie ma/ nie było?' Za każdym razem odpowiadałam i odpowiadam tak samo: 'Bo najważniejsza była dla mnie rodzina. Dzieci. Skupiłam się na staraniach, by być dobrą żoną i dobrą matką. Praca zawodowa była na dalszych miejscach'. I tak jest po dziś dzień. W moim sercu - napisała.
W kolejnej części wpisu Natalia Niemen podkreśliła, że choć teraz może poświęcić więcej czasu pracy twórczej, to rodzina nadal pozostaje dla niej najważniejsza. Wraz z wpisem opublikowała także nowe zdjęcie córki Danusi.
Mam dziś dużo więcej energii, sił i możliwości, by realizować moje plany zawodowe, ale nadal najważniejsza jest dla mnie relacja z dziećmi. Synowie są już dorośli. Czas zweryfikuje moje wobec nich starania. Ale jest jeszcze ta ośmioletnia Gwiazdeczka, która jest nie tylko moją córką, ale i taką przyjaciółeczką. Wiecie, że ma Zespół Noonan. Jest szczególna i potrzebuje szczególnej opieki. Dostarcza też mi masy radości. Jestem szczęśliwa, że mogę być jej mamą - przekazała artystka.
Opublikowała poruszający wiersz poświęcony więzi z córką oraz urocze zdjęcie z Danusią.
