"Doda Dream Show". Gwiazda o nietypowym sposobie na zajście w ciąże. Tak się w ogóle da?
Doda w swoim programie „Doda. Dream Show” podzieliła się już niejednym kontrowersyjnym stwierdzeniem. Jednak żadne z nich nie było tak zadziwiające jak to, które padło w najnowszym odcinku. Trzeci epizod formatu pokazuje jeden z lęków Rabczewskiej, związany z zajściem w ciążę. Sami nie wierzymy w to, co usłyszeliśmy.
„Doda. Dream Show”: co w najnowszym odcinku?
Nowe odcinki „Doda. Dream Show” emitowane są w każdy poniedziałek o godz. 20:05 na Polsacie. W programie możemy poznać wiele sekretów z życia piosenkarki. Wiele z nich odbiło się już głośnym echem w mediach, jak stwierdzenie, że były mąż zdradził ją z terapeutką.
Mam przyjaciółki, które chorują na depresję, a nie miały takiego szczęścia jak ja. Też znam osoby, które nie miały szczęścia z psychologami, bo to też tylko ludzie. Ja miałam szczęście z farmakoterapią i psychoterapią, jeżeli chodzi o depresję. Terapie z parą nie wychodziły, np. mój mąż miał romans z terapeutką – usłyszeliśmy w jednym z odcinków.
W nadchodzącym, trzecim odcinku programu pada jednak stwierdzenie, obok którego nie można przejść obojętnie. Czy Rabczewska naprawdę wierzy, że w ten sposób można zajść w ciążę?
„Doda. Dream Show”: czego spodziewać się w programie?
Nowe odcinki programu pokazują Rabczewską z wielu perspektyw. Piosenkarka zaznacza, że w „Dream Show” pojawią się różne osoby z jej przeszłości, z którymi wcześniej (lub obecnie) nie było jej po drodze. Dużym zaskoczeniem dla wszystkich było pogodzenie się z Mają Sablewską, jej niegdysiejszą menadżerką .
W udzielonym wywiadzie Doda przyznała, że już wcześniej odzyskała z nią dobry kontakt, jedynie nie ujawniała tego w mediach. Obie przeżyły bardzo wiele. Postanowiła ją zaprosić do programu , gdyż Maja pamięta te szczegóły z początku jej kariery, które jej samej uleciały z pamięci .
Tymczasem sama Rabczewska mocno pracuje na stworzenie kolejnych, legendarnych historii i anegdotek na swój temat. Poniżej przytaczamy jej słowa o zajściu w ciążę w miejscu, o którym nikt z nas by nawet nie pomyślał .
„Doda. Dream Show”: trzeci odcinek
W trzecim odcinku programu Rabczewska wraz ze swoją przyjaciółką Oliwią rozmawiają o planach na najbliższy dzień, jadąc samochodem. Znajoma piosenkarki proponuje:
Pójdziemy sobie na spa, pójdziemy do jacuzzi , może jakiś obiad dobry zjemy – mówi Oliwia.
Dodzie jednak nie podoba się ten pomysł z jednego, zaskakujące powodu.
Nie sądzisz, że oni sikają wszyscy do tego jacuzzi? Nie sądzę, żeby oni wymieniali nam wodę. Kiedyś były takie statystyki, ile kobiet się zapłodniło poprzez jacuzzi. Mówię o spermie, która tam przepływa – słyszymy słowa Rabczewskiej.
Dla porządku dodajmy, że w warunkach, jakie panują w jacuzzi, czyli wysokiej temperaturze i nachlorowanej wodzie, plemniki giną bardzo szybko . Poza tym ze względów technicznych ich przeniknięcie do pochwy jest niemożliwe.
Źródło: „Doda. Dream Show” Polsat