Dramat Anny Muchy za granicą. To miały być piękne święta, a zaczęły się od koszmaru
Gwiazdy lubią dzielić się z fanami szczegółami ze swojego życia. Anna Mucha za pośrednictwem Instagrama pochwaliła się, że tegoroczne święta spędza wraz z rodziną w egzotycznym miejscu. Jednak, jak przyznała, ma sporo problemów.
Wystawne święta gwiazd
Celebryci aktywnie wrzucają do sieci fotografie i relacje, jak przebiegały ich święta. Jedni pochwalili się wieloetapowymi przygotowaniami, bogatym wystrojem domu, oświetleniem, potrawami, jakie podali na wigilijnym stole. Inni pokazali prezenty, jakie otrzymali, lub jakie zamierzają podarować bliskim na tę wyjątkową okazję.
Jeszcze inni postanowili zaskoczyć obserwujących i dodali zdjęcia z podróży, dzieląc się informacją, że święta spędzają za granicą. Takim przykładem jest Małgorzata Rozenek, czy Anna Mucha. Dokąd wybrała się druga z pań?
Anna Mucha najpierw przyznała się do retuszowania zdjęć, a potem pokazała siwe włosy. Odważnie! Anna Mucha z partnerem zatrzymani przez policję! Gwiazda apeluje do swojej mamy: "Nie słuchaj tego!"Egzotyczna podróż Anny Muchy
Gwiazda serialu “M jak miłość”, w którym od lat wciela się w postać Magdaleny Marszałek, w tym roku wraz z partnerem i dziećmi Boże Narodzenie postanowiła spędzić za granicą. Aktorka jest mamą 13-letniej Stefanii i 9-letniego Teodora, których ojcem jest Marcel Sora. Anna Mucha od 2020 roku pozostaje w związku z aktorem Jakubem Wonsem.
Rodzina wybrała się na Madagaskar, egzotyczną wyspę, która słynie z niesamowitej flory i fauny. Gwiazda, decydując się na to miejsce, myślała głównie o ciepłym klimacie, słońcu i przepięknych, zapierających dech widokach. Okazuje się jednak, że rzeczywistość na miejscu nie jest taka kolorowa.
Problemy Anny Muchy na Madagaskarze
Aktorka i jej bliscy nie spędzają czasu na Madagaskarze, jedynie wypoczywając. Zdecydowali się wypożyczyć samochód i lepiej poznać okolicę. Nie wzięli jednak pod uwagę przeciwności, jakie mogą doświadczyć, z racji tego, iż są w kraju, który niestety nie należy do najbogatszych. Na swojej drodze napotkali problemy, o których Mucha opowiedziała swoim obserwującym na Instagramie:
Jesteśmy w jakiejś wiosce. Niestety, na wertepach zawieszenie nam padło i był taki dosyć nieprzyjemny huk. W tej chwili w wiosce gdzieś chłopcy starają się to naprawić. Mamy teraz czas, żeby zwiedzać afrykańskie wioski - wyznała w nagraniu aktorka.
Gwiazda ujawniła również, że:
Jest to dosyć wyczerpująca wycieczka ze względu na odległości i stan dróg. Na jednej z takich dziur właśnie straciliśmy zawieszenie - dodała gwiazda.
Na szczęście problem został rozwiązany i aktorka wraz z bliskimi bezpiecznie wrócili do hotelu.
