Dramatyczne sceny w centrum Londynu. Zaangażowana ochrona Karola III. Są ofiary
Rodzina królewska nie ma ostatnio spokoju. Dziś w centrum Londynu doszło do bardzo dramatycznych wydarzeń. W sprawę zaangażowany był oddział odpowiedzialny za ochronę Karola III, są ranni.
Rodzina królewska: problemy
Rodzina królewska miała ostatnio kilka powodów do radości, jak 6. urodziny księcia Louisa i szereg nowych odznaczeń, nadanych Kate , Williamowi i Camilli przez króla Karola III. Jednak wszystkie te wydarzenia rozgrywają się na tle diagnozy raka u monarchy i jego synowej . Brytyjczycy obawiają się o ich zdrowie, ale dziś wielu z nich przeżyło osobiste chwile grozy. BBC informuje też o rannych porannego zajścia w samym centrum Londynu.
W Household Cavalry , czyli najstarszym pułku brytyjskiej armii, który regularnie bierze udział w ważnych uroczystościach państwowych, takich jak koronacja króla Karola i pogrzeb królowej Elżbiety, a także odpowiada za ochronę panującego monarchy , doszło dziś do koszmarnego w skutkach wypadku.
Londyńczycy z przerażeniem patrzyli na rozpędzone w dzikim galopie konie z tego oddziału, bez jeźdźców. Świadkowie, w tym przejeżdżający akurat ulicą taksówkarz, mówią o krwi, widocznej na ciele jednego ze zwierząt . Na końcu tego artykułu znajdziecie bardzo niepokojące nagrania, uwiecznione przez przechodniów.
Byłem tuż przed Pałacem Buckingham w centrum handlowym, usłyszałem ogłuszający galop i spojrzałem za siebie, a tam były trzy lub cztery konie. Dopiero gdy znaleźli się blisko mnie, zobaczyłem, że są same. Biały koń był cały we krwi. Oba zwierzęta wyglądały na przestraszone – mówił świadek w rozmowie z “BBC”.
Konie pędziły prosto w tłum i pod koła przejeżdżających samochodów i autobusów miejskich. Od razu pojawiły się informacje o rannych wojskowych, więcej budzących lęk szczegółów poniżej .
Zajście z królewskimi końmi w Londynie: co się wydarzyło?
Teraz wiadomo już, że po Londynie rozbiegło się w sumie pięcioro zwierząt. Wcześniej zrzuciły swoich jeźdźców, troje z nich odniosło obrażenia i przebywa obecnie w szpitalu. Ratownicy medyczni zostali też wezwani na Buckingham Palace Road, Belgrave Square i skrzyżowanie Chancery Lane oraz Fleet Street. Stan poszkodowanych na szczęście nie zagraża życiu. Niestety ranne były też same zwierzęta .
Nikt nie wiedział, co się dzieje, ponieważ nie było policji ani nikogo, kto ścigałby konie. Wiedzieliśmy, że coś się stało, ponieważ oba miały założone siodła. Martwiłem się o konia, ponieważ wyglądał na dość poważnie rannego – mówił „BBC” wspomniany taksówkarz.
Zdjęcia, jakie pojawiły się w mediach, pokazują też uszkodzenia czerwonego autobusu turystycznego . Popękana jest cała przednia szyba. Jeden z koni wpadł prosto na pojazd. Szarżujące konie miały też uszkodzić jeden z samochodów dostawczych oraz taksówkę.
Potwierdzamy, że jeden z naszych stacjonarnych autobusów został uszkodzony dziś rano podczas incydentu z udziałem koni z Household Cavalry. Jeden z koni wpadł na przód naszego zaparkowanego pojazdu – przekazał oświadczenie firmy “The Telegraph”.
Co jednak wywołało tak silne przerażenie w wyszkolonych zwierzętach? Informacje na ten temat znajdziecie poniżej.
Ucieczka królewskich koni ulicami Londynu: ranni i konsekwencje
BBC oraz magazyn “People” informują, że konie, które uwolniły się i dokonały tak okropnego w skutkach zamieszania, stacjonowały w Hyde Park Barracks przy Knightsbridge . Obecnie wszystkie zostały już wyłapane i przechodzą kontrolę weterynaryjną. Do wypadku doszło podczas ćwiczeń w dzielnicy Belgravia w Londynie.
Konie podobno wystraszyły się dźwięków pochodzących z pobliskiej budowy . Regiment królewski ćwiczył tam akurat do parady wojskowej z okazji urodzin monarchy , na placu defiladowym w pobliżu Pałacu Buckingham. Jedno jest pewne: nagrania zakr*awionego białego królewskiego konia z pewnością nie uciszy teorii spiskowych, dotyczących złej wróżby, wiszącej obecnie nad rodziną królewską .
Źródło: Standard, People, The Telegraph