Wielkie pojednanie Dody i Edyty Górniak. Nagrały wspólne oświadczenie w środku nocy
Ostatnio cały show-biznes huczy o pojednaniu Dody i Edyty Górniak. Królowe polskiej sceny muzycznej coraz bardziej przejawiały gesty dobrej woli. Teraz jednak Edyta zaprosiła Dodę na kolację i zarzuciła flirciarskim tekstem.
Doda i Edyta Górniak zażegnały konflikt po latach
Podczas niedzielnego finału "Tańca z Gwiazdami" doszło do wydarzenia, które do tej pory wydawało się niemożliwe. Edyta Górniak i Doda , które przez lata unikały wspólnych wystąpień i wzajemnych komentarzy, spotkały się w jednym miejscu. Obie artystki, ubrani w olśniewające kreacje, zasiadły na widowni, by podziwiać występy uczestników.
Podczas przygotowań za kulisami, ku zaskoczeniu wszystkich, podeszły do siebie i wymieniły kilka ciepłych słów. Ich uśmiechy i przyjazne gesty sugerowały, że między nimi zapanowała długo oczekiwana harmonia. Kulminacyjnym momentem spotkania było, gdy artystki objęły się, co stanowiło wyraz wzajemnego szacunku i porozumienia. To zaskakujące pojednanie dwóch ikon polskiej muzyki wzbudziło ogromne emocje wśród fanów i zwróciło uwagę mediów.
Edyta Górniak podarowała Dodzie wyjątkowy prezent
Wydaje się, że pojednanie obu artystek rozpoczęło nową, pełną ciepła relację. Doda opublikowała na Instagramie zdjęcie prezentu od Edyty Górniak – albumu „My Favourite Winter”, siódmego studyjnego krążka wokalistki, który ukazał się 15 listopada 2024 roku. To wyjątkowe wydawnictwo, będące powrotem Edyty po 12-letniej przerwie, stało się pięknym gestem. Post został opatrzony komentarzem, który podkreślał znaczenie tego symbolicznego daru.
Przyszedł do mnie prezent.
Wkrótce na wrzuconą przez Dodę relację odpowiedziała sama Górniak, komentując:
Chciałabym napisać dedykację dla Twoich Rodziców lub dla Ciebie.
Oprócz tego dodała na koniec żartobliwe pytanie.
Kawka?
Teraz jednak wydarzyło się coś, w co jeszcze kilka lat temu nikt by nie uwierzył. Doda i Edyta Górniak zrealizowały wizję spotkania szybciej, niż ktokolwiek by się spodziewał.
Edyta Górniak i Doda razem na kolacji
Nadszedł w końcu ten wiekopomny moment, kiedy Edyta Górniak i Doda już na dobre zakończyły wieloletni konflikt. Aby to uczcić postanowiły wybrać się razem na kolację. Edyta zaczęła nagrywać Dodę i powiedziała w jej stronę uwodzicielski komentarz.
Mam nadzieję, że ci posmakuje teraz się czuję taka odpowiedzialna, jakbym sama to ugotowała? Ale nie ugotowałam. No wygląda apetycznie podobnie jak ty – powiedziała Edyta.
Doda nieco się speszyła, a potem uśmiechnęła się promiennie. Po chwili Edyta i Dorota pokazały się do kamery, przytulając się do siebie. Humory im dopisywały i widać było, że świetnie się ze sobą czują.
Dobra podejście numer 2 nie filozoficzne - mówi Doda, a Edyta nie może powstrzymać się od śmiechu - Siema kochani, wszystkich naszych fanów pozdrawiamy, wiem, że czekaliście na ten moment oto on - kontynuowała Doda.
Nagle Edyta pocałowała koleżankę z branży w policzek. Po chwili kobiety zaczęły znów mówić do widzów.
Serdecznie was pozdrawiamy – zaczęła Doda.
Edyta Górniak dodała:
I całujemy, i chcemy was zainspirować, że warto być otwartym, odważnym, dobrym, czułym.
Następnie Doda żartobliwie powiedziała, że nie mają filtrów na twarzy, gdzie widocznie je użyły.
I możecie nam już zazdrościć jak ładnie wyglądamy, to w ogóle nie jest filtr.
Później obie artystki zapozowały w objęciach pod świąteczną choinką. Widać, że przez całą kolację uśmiech nie schodził im z twarzy.
Spodziewalibyście się takiego obrotu wydarzeń?