Eurowizja: Blanka przeszła dzięki Ukrainie? Tamtejsza dziennikarka pokazała jej nagranie. Jak to się stało?
W czwartek byliśmy świadkami emocjonującego półfinału Eurowizji, podczas którego zaprezentowała się Blanka. Polka zrobiła wrażenie na jurorach i widzach, dzięki czemu awansowała do wielkiego finału. Niektórzy wspierają ją od dawna.
W drugim półfinale tylko 10 kandydatów trafiła do wielkiego finału, który odbędzie się w sobotę. Wśród szczęśliwców znalazła się nasz reprezentantka. Od dawna może liczyć na spore wsparcie.
Blanka wśród finalistów Eurowizji
Po występie jej losy spoczywały w rękach jurorów oraz widzów z całego świata, którzy mogli oddawać na nią głosy (z wyjątkiem Polski). Tym sposobem taneczny przebój lata zakwalifikował się do kolejnego etapu.
Choć gwiazda od początku preselekcji budzi spore kontrowersje, okazuje się, że jej utwór został pozytywnie odebrany przez inne kraje. Wśród fanów znalazła się nawet Ukraina.
Ukraina wspiera Blankę
Przed rozpoczęciem konkursu gwiazdy pojawiały się na turkusowym dywanie, by porozmawiać z dziennikarzami z całego świata. Wśród nich była także Blanka, która zrobiła furorę dzięki swojej stylizacji.
Gdy piosenkarka miała szansę porozmawiać z ukraińską dziennikarką, okazało się, że zeszłoroczni zwycięzcy bardzo nam kibicują. Teledysk do utworu Blanki jest nawet puszczany na ogromnym telebimie w stolicy kraju.
— O mój Boże! Nie miałam o tym pojęcia! — powiedziała zaskoczona artystka.
Kogo zobaczymy w wielkim finale Eurowizji?
Wraz ze wschodnimi sąsiadami zobaczymy się w najbliższą sobotę podczas finału Eurowizji. Z powodu zeszłorocznego zwycięstwa Ukraina wraz z krajami "Wielkiej Piątki" automatycznie awansowała do ostatniego etapu.
Podczas dwóch półfinałów wyłoniło się 20 artystów, którzy do nich dołączą. Blanka nie będzie miała łatwego zadania, ponieważ już zostali wytypowani faworyci do zwycięstwa. Jak co roku wysokie miejsce przewiduje się dla reprezentantów Skandynawii: Norwegii, Szwecji oraz Finlandii.
Zobacz zdjęcia:
