Ewa Chodakowska otworzyła się na temat wiary. Fanka zarzuciła gwieździe hipokryzję. Odpowiedziała!
Ewa Chodakowska w Wielki Piątek tradycyjnie postanowiła uzewnętrznić się przed fanami odnośnie swojej wiary. Nie wszystkim przypadło to do gustu. Jedna z internautek skomentowała wpis i zwróciła uwagę, że trenerka wykazuje się hipokryzją. Gwiazda odpowiedziała! Szczegóły.
Ewa Chodakowska zawodowo i prywatnie
Ewa Chodakowska swoją przygodę z fitnessem rozpoczęła podczas pobytu w Grecji. Następnie, już po powrocie do Polski, prowadziła kąciki poświęcone tej tematyce w programach telewizyjnych typu “Pytanie na śniadanie” czy “Dzień dobry TVN". Z czasem zaczęła rozwijać swoją działalność. Do tej pory na rynku ukazało się 18 płyt DVD z jej programami treningowymi. Chodakowska była też redaktor naczelną magazynu “Be Active. Dietetyka & Fitness”. Do tego posiada własną markę BeBio, a od początku tego roku wraz z Joanną Krupą jest gospodynią nowego show stacji telewizyjnej TVN “Razem odNowa”.
Prywatnie, od 2013 roku jest żoną Greka, Lefterisa Kavoukisa. Ślub pary odbył się w Sanoku, gdzie Ewa się wychowywała. Mimo wieloletniego stażu małżeńskiego nie wpadają w rutynę.
Jesteśmy wciąż świeżym związkiem, który jest uważny na swoje potrzeby, otwarty na siebie, obdarowujący się zaufaniem - opowiadała Chodakowska.
Gwiazda kilka lata temu wyznała publicznie, że nie zamierza mieć dzieci . Tak mówiła o swojej decyzji w jednym z wywiadów:
Nie planuję dzieci, powiedziałam już o tym otwarcie i cieszę się, że powiedziałam, bo spotkałam się z wieloma opiniami kobiet, którym ta moja wypowiedź przyniosła jakąś ulgę. I to faktycznie dla mnie było też takie uwalniające. Borykałam się z tym komunikatem przez parę ostatnich lat, przez długie lata mówiłam: "za dwa lata, za dwa lata, za dwa lata" i wiesz, może gdzieś myślałam, że po drodze poczuję ten instynkt, może coś się zmieni. Chociaż z samego założenia, nigdy o tym nie marzyłam, nigdy nie widziałam siebie w roli mamy i nie wyobrażam sobie, żeby ta decyzja była podyktowana presją społeczeństwa. Presją kogokolwiek.
Trenerka zabrała głos na temat swojej wiary
Chodakowska jest osobą głęboko wierzącą. W Wielki Piąte trenerka zamieściła w swoich mediach społecznościowych post odnośnie tego dnia i jego znaczeniu dla wiary chrześcijańskiej.
Co roku w Wielki Piątek zbieram cięgi za dzielenie się tutaj świadectwem wiary... - zaczęła.
Gwiazda skupiła się na tym, jak na jej deklaracje reaguje opinia publiczna. Chodakowska w swoim poście zwróciła uwagę, że wiara nie jest czymś, czego człowiek powinien się wstydzić.
Ponoć nie wypada..
To niepopularne..
To niemodne..
I zdaniem wielu skazane na ostracyzm…
Wstydzić się wiary?
Nigdy w życiu…
WSTYDZIĆ SIĘ TRZEBA,
ale…
chciwości,
oszustwa,
kłamstwa,
złodziejstwa,
fałszu,
zazdrości,
zawiści,
oszczerstwa.
ALE WIARY?
Moja wiara, to mój kręgosłup moralny.
Mój niezachwiany system wartości.
… i tak jak czasem moja dobroć jest wykorzystywana,
postrzegana jako słabość
tak bezcennym jest
każdy poranek i każdy wieczór,
kiedy patrząc sobie w oczy
czuje stoicki spokój, szacunek i miłość.
Ten szacunek i miłość,
MAM DLA KAŻDEGO ISTNIENIA!
Nie liczę na akceptację otoczenia.
Ale w czasach głośnej walki o tolerancję, oczekuję tolerancji.
A w dziś zostawiam Cię
z rozważaniem o MIŁOŚCI - przekazała.
Ewa zacytowała również tekst księdza Marka Chranowskiego:
„Kto jesteś Panie?!?!?!
Jesteś Miłością, która mnie wybrała.
Naznaczyłeś mnie Sobą, otuliłeś ramionami jak dziecko, które z daleka, długo i mozolnie błąkało się bez Ojca.
Miłością, która ma wyczekującą cierpliwość;
która szuka tylko dobra dla mnie i chce dać mi stokroć więcej niż mogę sobie wyobrazić.
Miłością, która z łaskawością i delikatnością dotyka mojego serca i chce uzdrawiać rany, które tam są jeszcze nie do końca dotknięte, schowane w najdalszych zakamarkach mojego serca.
Miłością, która kocha mnie, mimo zła, które jest we mnie.
Miłością, która dla siebie niczego nie szuka.
Miłością, która zniesie każdy stan mojego serca.
Miłością, która we mnie pokłada nadzieję, że będę budował życie i powołanie na Twojej sile i Twoim spojrzeniu.
Miłością, która nigdy nie ustanie ani się nie skończy.
Miłością, która jest największa, a której ja swoim małym sercem ogarnąć nie potrafię i zamknąć w sercu nie mogę.
Miłością, o której nie możesz milczeć tylko nieść ją tam, gdzie jej brak.
Miłością, która mnie nie porzuci ani nie pozostawi.
Miłością, która zawsze była, jest i będzie.
Miłością, w której mogę zanurzyć się cały i w każdej sekundzie mojego życia jest blisko mnie.
Miłością, która za mnie oddała życie.
Moją Ukrzyżowaną Miłością…”
ks. Marek Chrzanowski.
Wpis trenerki jednak nie każdemu przypadł do gustu.
Chodakowska krytykowana przez internautów
Trenerka wzbudziła kontrowersje swoim postem odnośnie wiary. Wielu użytkownikom się to nie spodobało. A kilkoro z nich oskarżyło trenerkę o hipokryzję. Jedna z internautek nie gryzła się w język i zwróciła uwagę na wybory Ewy w życiu prywatnym.
Szerzenie wiary jest super ale to że ciągle podkreślasz jak bardzo nie chcesz mieć dzieci w małżeństwie to już podchodzi pod hipokryzję niestety… - skomentowała.
Prowadząca “Razem odNowa” odpowiedziała obserwującej, przypominając, że to jej życie i to ona będzie decydować.
Pozwól, że to ja będę odpowiedzialna za mój rachunek sumienia. Jeśli będę kiedyś rozliczona z bezdzietności z wyboru, to na pewno nie przez Ciebie. Nie jesteś wyrocznią.
Co o tym sądzicie?