Ewa Kasprzyk przeżyła chwile grozy podczas wakacji. Potrzebowała natychmiastowej pomocy
Ewa Kasprzyk przez ostatnie dni relacjonowała w mediach społecznościowych upojne wakacje z ukochanym. Niestety pośród egzotycznych krajobrazów czyhało niebezpieczeństwo. Aktorka pokazała, co stało się z jej twarzą, musiała szukać pomocy.
Gwiazda podróżuje obecnie z partnerem po Azji. Publikuje filmy z Tajlandii i Hongkongu. Na jej Instagramie pojawiło się jednak i niewesołe nagranie: widzimy na nim Ewę, która leży na ławce podczas pewnego zabiegu. Wszystko przez kontakt z meduzą.
Ewa Kasprzyk w podróży po Azji. Aktorka ucierpiała przez meduzę
Kasprzyk jakiś czas temu na nowo ułożyła sobie życie uczuciowe. Rozwiodła się z Jerzym Bernatowiczem po 36 latach małżeństwa: bez szumu i głośnych wywiadów. Szybko znalazła nową miłość. Od dłuższego czasu jest z niejakim Michałem. Wystąpili nawet razem w programie „Power Couple” , w którym dowiedli, jak bardzo są zgraną parą.
Teraz Ewa podróżuje po Azji właśnie z nowym narzeczonym. To również on nagrał film, na którym uwiecznił bolesne konsekwencje bliskiego kontaktu z meduzą. Fani zareagowali na nagranie natychmiast.
Ewa Kasprzyk poparzona przez meduzę
Przebywając w egzotycznych krajach, należy przykładać szczególną uwagę do ostrożnego kontaktu z niektórymi gatunkami zwierząt i roślin. Niektóre gatunki meduz bywają bardzo niebezpieczne. Zawarte w ich parzydełkach substancje w skrajnych przypadkach mogą nawet doprowadzić do śmierci. Na szczęście u większości odmian bliskie potkanie kończy się „jedynie” poparzeniem .
Tak było i w tym przypadku. Na nagraniu widzimy, jak Kasprzyk leży na ławce. Jej twarz oraz szyja pokryte są okładem z liści, które zapewne mają zmniejszyć podrażnienia i opuchliznę. Sytuacja jest na tyle opanowana, że aktorka i jej luby pozwolili sobie nawet na żarty.
Ewa Kasprzyk żartuje nawet w chwili boleści
„Meduza na mojej drodze morskiej. Bardzo nieprzyjemna sytuacja” czytamy pod filmem. „ Czy będę mogła jeszcze grać tą twarzą? Czy będę musiała mieć połowę zasłoniętą? ” zastanawia się na głos Kasprzyk .
Wtedy słyszymy głos pochylającego się nad nią partnera. „Oczywiście, że będziesz mogła grać” mówi ciepłym, głębokim głosem, po czym dodaje przekornie: „…Obcych. Zielony ludziku” . Ewa zareagowała na ten żart chrapliwym śmiechem: widać, że poczucie humoru para też ma identyczne.
Zobacz zdjęcia i film: