Fani zaczęli krytykować Klaudię El Dursi. Za wszystkim stoi smutna prawda. Słowa o chorobie łamią serce

Klaudia El Dusi: kariera

Początki kariery Klaudii to oczywiście stacja TVN. Szerszej publiczności dała się poznać w momencie, gdy trafiła na casting do “Top Model”. Z miejsca oczarowała jury swoją urodą i figurą. Była też pierwszą uczestniczką w historii, która otrzymała Złoty Bilet, czyli natychmiastową przepustkę do dalszych etapów programu bez konieczności eliminacji.

Fani Kuby Wojewódzkiego doskonale zapamiętali jednak Klaudię z zupełnie innej roli. Była ona wcześniej jedną z “wodzianek” w jego talk-show, czyli ślicznych dziewczyn, które w skąpym stroju podają wodę gościom i prowadzącemu. 

Wiadomo, że programu “Top Model” nie wygrała, ale stacja nie chciała się rozstawać ze śliczną dziewczyną i zaproponowała jej prowadzenie reality show “Hotel Paradise”. Już niebawem na ekranach pojawi się 8. edycja programu. Kulisy jej powstawania gwiazda pokazuje w social mediach. Ostatnie zdjęcia mocno jednak zaniepokoiły jej obserwatorów. Co się dzieje?

"Jest tylko gorzej". Klaudia El Dursi przyznała się do chorób, które zmieniły jej życie w koszmar. Ma już dość milczenia Czytaj dalej Klaudia El Dursi w szpitalu. Na pomoc lekarza czekała przez kilka godzin! To nie do pomyślenia, co została na miejscu Czytaj dalej

Klaudia El Dursi pokazuje kulisy "Hotelu Paradise"

Klaudia El Dursi od pierwszej edycji związana jest z “Hotelem Paradise”. Chyba już nikt nie wyobraża sobie, żeby ktokolwiek mógł zastąpić ją na tym miejscu. Jest już nierozerwalną częścią programu nie tylko w odczuciu widzów, ale też uczestników. 

Ona sama uwielbia pracę nad reality show, chociaż wymaga ona od niej ogromnego poświęcenia i rozłąki z rodziną. Format jest bowiem nagrywany na różnych kontynentach i w ciepłych zakątkach świata. Kolejną edycję zaplanowano w dalekim Wietnamie. 

Klaudia El Dursi na nowych zdjęciach. Co niepokoi fanów?

Klaudia El Dursi od kilku tygodni zdaje swoim obserwatorom na Instagramie relacje z nagrań do kolejnej edycji miłosnego reality show. Do Wietnamu wybrała się ze swoją mamą. Prowadząca jest w stałym kontakcie z fanami i chętnie chwali się tym, jak wygląda praca na planie. Zachwyca też fantastycznymi stylizacjami. Obserwatorzy Klaudii zaniepokoiły jednak jej ostatnie zdjęcia. 

Niektórzy z obserwatorów Klaudii zaczęli w przykry sposób komentować jej zdjęcia. Co takiego im się nie spodobało?

• Kobieto zacznij coś w końcu jeść. 
• Uroda olśniewająca ale waga już jest zbyt niska. Nie wygląda to dobrze. Nie piszę tego złośliwe ale z troską. 

Komentarzy w podobnym tonie było znacznie więcej. Szybko jednak zareagowały wierne fanki Klaudii, które doskonale znają jej historię. 

Pod zdjęciem przypominały one o tym, że Klaudia zmaga się ze zdrowotnymi problemami. 

• Klaudia od dawna pisze i mówi o swoich problemach żołądkowych, bólach itd. Pomyśleliście, że może świadomie nie chudnie? Straszne te wasze niektóre słowa… Klaudia była, jest i będzie piękna, tak na zewnątrz, jak i wewnątrz.
• Nie mogę uwierzyć w ilość hejtu w komentarzach. Nikt z Was nie jest idealny, nikt z nas nie jest, nikt też nie zna historii Klaudii, jest stanu zdrowia.

Wiele osób słusznie apelowało o to, aby zaprzestać oceniających komentarzy pod adresem Klaudii. My postanowiliśmy przypomnieć zapominalskim, co pisała ona o swoich problemach ze zdrowiem. 

Muszę się Wam do czegoś przyznać. Mam już dość, jestem zmęczona i zrezygnowana. Od kilku lat całe moje życie kręci się wokół dolegliwości żołądkowo-jelitowych, ciągłe badania, kolejne wyrzeczenia, następny antybiotyk, wielka nadzieja, a jest tylko gorzej i gorzej... Przepuklina rozworu przełykowego, helicobacter, zespół jelita drażliwego, refluks, zapalenie żołądka, sibo, imo... Co jeszcze? Uważam na to, co jem, tak naprawdę niewiele jem... Oczywiście bez glutenu, tylko low fodmap, zero smażonego, tylko delikatne, zdrowe, nieprzetworzone. Czy to pomaga? Nie! Dni z dobrym samopoczuciem jest zdecydowanie mniej, niż tych ze złym... Chciałabym, żeby było normalnie - wyżaliła się jakiś czas temu fanom. 

Może kolejnym razem internauci zastanowią się, gdy zdecydują się na przykre komentarze?