Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Gwiazdor disco-polo, Przemysław Gilewicz pobity. Konieczna jest operacja
Weronika Chmielewska
Weronika Chmielewska 24.01.2022 01:00

Gwiazdor disco-polo, Przemysław Gilewicz pobity. Konieczna jest operacja

Pilne ŚG do art
Screen Youtube

Gwiazda disco polo, Przemysław Gilewicz, został brutalnie pobity. Przeszedł operację z powodu złamanej zatoki oraz uszkodzonej kości ciemieniowej czaszki. Artysta stanął w obronie nieznajomych.

Lider zespołu Nokaut, Przemysław Gilewicz, to piosenkarz disco polo, który życie związał z muzyką. Na koncertach grupy zawsze pojawia się spore grono wiernych fanów. Artysta umila im czas przy tanecznych dźwiękach ulubionych utworów.

Niedawno media poinformowały o dramatycznym wydarzeniu. Wokalista zespołu został brutalnie pobity. Szczegóły przyprawiają o dreszcze.

Przemysław Gilewicz brutalnie pobity młotkiem

Do przerażającego wydarzenia doszło w ubiegły piątek. To właśnie wtedy wokalista, Przemysław Gilewicz, spędzał czas ze znajomymi w kręgielni w Chełmie. Spotkanie mijało w radosnej atmosferze do czasu pojawienia się kilku podejrzanych osób.

Przemysław Gilewicz wiedział, że niecodzienne zachowanie nowych użytkowników kręgielni nie zwiastuje nic dobrego. Chciał zareagować pomimo obojętności pozostałych gości lokalu i obsługi.

Przemysław Gilewicz nie mógł pozwolić na demolowanie kręgielni. Wokalista disco polo heroicznie stanął w obronie zaczepianych pracowników lokalu. Do nieprzyjemnego obrotu sprawy doszło w chwili gdy napastnicy wyjęli młotek. Przemysław Gilewicz został brutalnie pobity i trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację. Muzyk doznał uszczerbku na zdrowiu pod postacią złamanej zatoki oraz pękniętej kości ciemieniowej czaszki. 

Przemysław Gilewicz wydał oświadczenie na temat pobicia

Życie Przemysława Gilewicza na całe szczęście nie jest zagrożone. Po przebytej operacji artysta wraca powoli do pełnej sprawności. Na facebookowym profilu muzyka pojawiło się oświadczenie na temat dramatycznego wydarzenia.

Przemysław Gilewicz w oświadczeniu zwraca uwagę również na zachowanie pozostałych gości lokalu. Ich postawa była, zdaniem piosenkarza, karygodna.

- W lokalu kilkadziesiąt osób — nie reaguje NIKT! ZNIECZULICA. KAŻDY ZAPATRZONY W EKRAN TELEFONU! LUDZIE CO Z WAMI?! Strasznie mnie denerwuję obojętność ludzka. Gdy widzę, że komuś dzieje się krzywda, ktoś jest zagrożony — reaguję. Gdy widzę, że banda nygusów demoluje lokal — reaguję. Gdy widzę, że obsługa (moi znajomi) są zagrożeni — reaguję. Nie ma znaczenia czy bd Was 3, czy 5. Jak zebraliście łomot — wsparliście się toporkiem/młotkiem — gratuluję. Tym razem Wam się nie udało — mam twardy łeb. Serdecznie dziękuję za udzieloną pomoc. Ja właśnie czekam na operację — trzymajcie kciuki. Świadków zapraszam na priv. Ps. Drugi raz zrobiłbym dokładnie to samo — napisał w poście muzyk disco polo.

Obrażenia muzyka mogłyby odstraszyć wielu ludzi przed chęcią pomocy zagrożonym. Nic dziwnego, w momentach niebezpieczeństwa często stawiamy swoje bezpieczeństwo na pierwszym miejscu. Przemysław Gilewicz swoją heroiczną postawą podkreśla, że jeśli zajdzie taka potrzeba stanie w obronie słabszych jeszcze wielokrotnie.

Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:

  1. Cezary Żak w żałobie. Właśnie poinformował o śmierci, ogromny smutek: "Świat traci kolory"

  2. Gwiazdor "Kryminalnych" przed śmiercią wyrzekł się dzieci. Nie wiedziały o jego pogrzebie

  3. Dwa znaki zodiaku muszą mieć się na baczności. Nadchodzący tydzień mocno da im w kość

Źródło: Disco-polo.info

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].

Tagi: