Hakiel zabrał maleńkiego synka na ściankę i wywołał burzę. Musiał się gęsto tłumaczyć
Marcin Hakiel wywołał skandal, zabierając nowo narodzone dziecko na medialną imprezę. Czy to odpowiedzialne zachowanie, czy bezmyślna decyzja?
Marcin Hakiel został ojcem po raz czwarty
Marcin Hakiel, znany z parkietu „Tańca z Gwiazdami”, gdzie błyszczał u boku Katarzyny Cichopek, przez lata był symbolem idealnego związku. Ich wspólna droga, od tanecznych sukcesów po małżeństwo i dwójkę dzieci, budziła podziw. Niestety, po 14 latach ich drogi się rozeszły, co było sporym zaskoczeniem dla fanów. Dziś każde z nich układa sobie życie na nowo: Katarzyna odnalazła szczęście u boku Macieja Kurzajewskiego, a Marcin związał się z Dominiką Serowską.
Nowy rozdział w życiu Hakiela nabrał tempa. Jego związek z Dominiką szybko przerodził się w rodzinną idyllę. W grudniu 2024 roku powitali na świecie syna, Romea. Wszystko wskazuje na to, że to nie koniec ich rodzinnej sagi, bo Marcin w jednym z wywiadów wspomniał o planach powiększenia rodziny. Dominika, która chętnie dzieli się swoim życiem w mediach, z pewnością nie będzie ukrywać radosnych wieści.
Dominika Serowska o macierzyństwie
Partnerka Marcina Hakiela otwarcie przyznaje, że macierzyństwo wywróciło jej świat do góry nogami, choć świetnie sobie radzi. W opiece nad dzieckiem może liczyć na Marcina, który każdą wolną chwilę poświęca maluchowi.
Kiedy tylko mogę, biorę młodego ze sobą - czy do pracy czy jak mam luźniejszy dzień, to wezmę go na spacer, żeby mama miała chwilę dla siebie, bo umówmy się, opieka nad dziećmi, to jest wymagająca praca, zdaje sobie sprawę i jak mogę, to pomagam - podkreślał Marcin Hakiel przed naszymi kamerami.
Wsparcie ukochanego jest dla niej nieocenione, szczególnie w pierwszych miesiącach po narodzinach dziecka.
Dla mnie to jest w ogóle świeża sprawa - mam swoje zasady, które chciałabym pielęgnować. Oczywiście Marcin zawsze służy dobrą radą, ale w wielu różnych kwestiach mamy różne zdania i musimy się dotrzeć- mówi Dominika.
Marcin Hakiel zabrał syna na imprezę TVNu
Marcin Hakiel i Dominika, ku zaskoczeniu wielu, pojawili się z synkiem na prezentacji wiosennej ramówki TVN. Tancerz, który wkrótce zadebiutuje w nowym programie "Back to school. Prawdziwy egzamin" na antenie TTV, nie ukrywał radości z tego rodzinnego wyjścia. Po oficjalnej części chętnie pozowali do zdjęć, a maleństwo dzielnie towarzyszyło rodzicom w blasku fleszy.
Hakiel i jego partnerka z uśmiechem odpowiadali na pytania dziennikarzy, w tym na to, jak to się stało, że pojawili się na branżowej imprezie z dzieckiem. Para podkreślała, że to dla nich ważny moment i chcieli go spędzić razem, całą rodziną.
Generalnie lubimy swoje towarzystwo. Jak była taka możliwość przyjścia razem, co wyszło spontanicznie, bo to dopiero dzisiaj ustaliliśmy - powiedział Marcin Hakiel.
Nawet nie ustaliliśmy, tylko Marcin powiedział, żebyśmy przyjechali razem, no i przyjechaliśmy - odpowiedziała Dominika.
Tancerz z trudem wygospodarował czas dla najbliższych. Poranny pośpiech do pracy, a potem jeszcze branżowa prezentacja – dzień wypełniony po brzegi. Ktoś mógłby pomyśleć, że w takim pędzie trudno o chwile dla rodziny, ale on uparcie twierdzi, że daje radę. Mama Romea patrzy na to z zupełnie innej perspektywy.
Myśleliśmy o tym, ale na tyle już znamy młodego, że wiemy, że jest on dosyć spokojny i nie jest to dla niego jakiś problem. On w ogóle bardzo lubi wychodzić. Jest chyba bardziej niespokojny w domu, niż jak jest np. w restauracji czy w sklepie. Przyszliśmy na chwilę i zaraz idziemy - to nie jest tak, że będziemy z nim tutaj całą noc - mówiła Dominika Serowska w rozmowie z ShowNews.pl.
Myslicie, że takie miejsce jest odpowiednie dla tak małego dziecka?
