Hanna Lis po wypadku potrzebuje wsparcia. "Nie jestem w stanie wyjść". Podstawowe czynności sprawiają jej problem
Hanna Lis w lipcu ucierpiała w wyniku niefortunnego upadku. Gwiazda doznała poważnych obrażeń: złamała obie ręce i żebro. Choć dziennikarka powoli dochodzi do siebie, wciąż ma problem z wykonywaniem codziennych czynności. Co się z nią dzieje?
Hanna Lis ucierpiała w wypadku
Fani Hanny Lis wstrzymali oddech, gdy w lipcu poinformowała ich o swoim ciężkim stanie . Dziennikarka nabawiła się wyjątkowo poważnych obrażeń , a wszystko w wyniku niewinnego upadku.
Gwiazda ma złamane obie ręce oraz pęknięte żebro. Ostatnie miesiące spędziła głównie w domu, dochodząc do siebie oraz uczestniczyła w rehabilitacji. W najnowszym wywiadzie zdradziła, w jakim stanie jest obecnie .
Jak czuje się Hanna Lis?
Hanna Lis patrzy w przyszłość z dużą dozą optymizmu. Choć wypadek uniemożliwił jej wywiązanie się z obowiązków zawodowych oraz pokrzyżował wakacyjne plany, gwiazda cieszy się, że nie doznała trwalszych uszkodzeń .
Ja jestem zawsze zwolenniczką teorii, że szklanka jest do połowy pełna, nie do połowy pusta. Znajomi się ze mnie śmieją, a ja im mówię: słuchajcie, miałam megaszczęście, bo przecież mogłam sobie rozwalić głowę, bo głową też walnęłam , ale na szczęście w nieszczęściu ręce poszły przodem - opowiadała w rozmowie z agencją “Newseria Lifestyle”.
Czego nie może robić Hanna Lis?
Mimo różowych okularów na nosie, Hanna Lis ma świadomość, że powrót do pełni zdrowia zajmie jej jeszcze trochę czasu. We wspomnianym wywiadzie zaznaczyła, że wciąż ma problem z wykonywaniem codziennych czynności .
Niestety teraz ja nawet nie jestem w stanie wyjść z moim szalonym psem na spacer , ponieważ nie byłabym go w stanie utrzymać, więc na razie jestem taka starsza pani - żartowała dziennikarka.
Źródło: lifestyle.newseria.pl