Ida Nowakowska opowiedziała o swoim porodzie. Jest wdzięczna mężowi za wsparcie
Już prawie dwa miesiące minęły od dnia, w którym Ida Nowakowska powitała na świecie swoje pierwsze dziecko. Chociaż do dziś nie zdradziła imienia synka, chętnie chwali się jego zdjęciami w mediach społecznościowych. W najnowszym wywiadzie tancerka opowiedziała też o kulisach z sali porodowej.
Ida Nowakowska po praz pierwszy została mamą
Imię owiane tajemnicą
Ida Nowakowska o kulisach porodu
7 maja na świat przyszedł owoc miłości Idy Nowakowskiej i Jacka Herndona. Nie było tajemnicą, że para marzy o potomku, jednak na powiększenie rodziny zdecydowali się dopiero kilka lat po ślubie. Obserwując Instagram Idy nie ma wątpliwości, że ta doskonale odnajduje się w roli mamy i świetnie radzi sobie z łączeniem macierzyństwa z pracą.
Dlaczego Ida Nowakowska nie zdradza imienia synka?
Chociaż tancerka nie narzeka na natłok obowiązków i chętnie zajmuje się synkiem w przerwach na planie "You Can Dance", niemałe poruszenie wzbudził jej szybki powrót do pracy.
Niemniejsze zamieszanie wywołało również imię jej synka, które, jak dotąd... wciąż pozostaje nieznane. Jakiś czas temu Ida zdradziła w wywiadzie, że nie planowała tak długo milczeć na temat imienia dziecka. Przyznała, że razem z mężem wybrali imię polsko-zagraniczne, a ogłoszą je przy okazji chrzcin, które już planują.
- To imię polsko-zagraniczne, międzynarodowe. Ostatecznie wybraliśmy je razem i na tym polegała trudność. Bardzo zależało nam na tym, żeby obydwie strony były szczęśliwe i zadowolone i tak chyba też jest, więc sukces - mówiła w wywiadzie. (Więcej tutaj)
Ostatnio Ida Nowakowska udzieliła wywiadu Pudelkowi, w którym opowiedziała co nieco o swoim porodzie.
Tego Ida nigdy nie zapomni
Trudno zaprzeczyć, że poród to dla świeżo upieczonych rodziców, a w szczególności kobiety, niezapomniany dzień. W przypadku Idy jest jeszcze coś, czego ta nigdy nie zapomni. Niezwykle wzruszającą chwilą było dla niej nie tylko samo przyjście dziecka na świat, ale też zakochanie Jacka.
- Nigdy nie zapomnę, jak położna pierwszy raz dała naszego syna Jackowi w ramiona i on od razu wiedział jak go złapać. To był najpiękniejszy obraz jaki w życiu widziałam - mówiła Pudelkowi.
Nowakowska podkreśliła, że w dniu porodu zakochała się w swoim mężu jeszcze bardziej. Przy okazji wywiadu zaapelowała do wszystkich mężczyzn, by wspierali swoje partnerki zarówno w czasie ciąży, jak i podczas porodu.
- Powiem szczerze, że naprawdę zakochałam się w moim mężu bardziej i tego życzę wszystkim mamom i wszystkim też mężczyznom, żeby nie bali się tego, żeby być takim wsparciem. Bo nawet nie wiecie, mężczyźni, jak to jest ważne dla kobiety w tym czasie, kiedy czasami się czuje dziwnie w swoim ciele, jeszcze jest to maleństwo. Ta rola mężczyzny staje się tak niezwykle ważna, a często kobiety o tym nie mówią, tylko oczekują. Więc ja mówię za wszystkie kobiety - dodała w rozmowie z Pudelkiem.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
Źródło: Pudelek
