Iga Świątek dziękuje za nagrodę, a fani czują się zniesmaczeni. W takich warunkach nagrała film na wielką galę. Złośliwych komentarzy masa
Iga Świątek drugi rok z rzędu zajęła pierwsze miejsce w prestiżowym Plebiscycie Przeglądu Sportowego i Polsatu. Sławna polska tenisistka nie mogła zjawić się osobiście na uroczystej gali w Warszawie, dlatego za wszystkie oddane na nią głosy podziękowała w specjalnym nagraniu. Wideo rozczarowało wiele osób.
Gala Mistrzów Sportu 2024 - wyniki
Gala Mistrzów Sportu 2024 za nami. W sobotni wieczór poznaliśmy wyniki 89. Plebiscytu Przeglądu Sportowego i Polsatu na najlepszego polskiego sportowca roku. Przypomnijmy, że na ostatniej prostej o zaszczytny tytuł walczyło 20 nominowanych zawodników, w tym m.in. Bartosz Zmarzlik, Dawid Kubacki, Natalia Kaczmarek i Piotr Żyła .
Zgodnie z wcześniejszymi oczekiwaniami, triumfowała Iga Świątek. Nie obyło się jednak bez sporych zaskoczeń. Niespodzianką dla wielu osób okazała się bowiem chociażby dość niska pozycja Roberta Lewandowskiego, czyli trzykrotnego laureata plebiscytu.
Iga Świątek wygrywa w 89. Plebiscycie Przeglądu Sportowego i Polsatu
Najsłynniejsza polska tenisistka wygrała drugi rok z rzędu. Podobnie jak w ubiegłym roku, Świątek niestety nie mogła zjawić się w Warszawie, aby osobiście wziąć udział w uroczystej gali. Utytułowana zawodniczka przebywa obecnie na drugim końcu świata - w australijskim Sydney, gdzie rozgrywana jest druga edycja międzynarodowego turnieju United Cup.
Internauci zniesmaczeni podziękowaniami Igi Świątek za nagrodę Sportowca Roku
Iga Świątek nie zjawiła się na uroczystej ceremonii w warszawskim hotelu
DoubleTree by Hilton, ale i tak pojawiła się na ekranach telewizorów podczas transmisji na żywo w Polsacie. Tenisistka nagrała specjalny filmik, w którym z góry podziękowała za wszystkie oddane na nią głosy (gdy go nagrywała nie wiedziała jeszcze, które miejsce zajęła).
Dobry wieczór państwu. Wiem, że jesteście teraz na gali. Pewnie wyglądacie przepięknie, jesteście bardzo eleganccy. Sama chciałabym, ale niestety jestem w trakcie turnieju. (...) Mam nadzieję, że będziecie trzymali kciuki, a tymczasem dziękuję za wasze głosy. Jeszcze nie wiem, jaki jest rezultat głosowania, ale w ubiegłym roku był dla mnie bardzo pozytywny. Przyznam, że bardzo dużo mi to dało takiej motywacji i poczucia, że mam wsparcie od fanów i od środowiska polskiego sportu, więc bardzo dziękuję. Mam nadzieję, że będziecie się wspaniali bawili i mam nadzieję, że kiedyś zdarzy się, że też będę mogła przyjść na galę. (…) Tata, mam nadzieję, że mnie godnie reprezentujesz - powiedziała, jadąc na rowerze stacjonarnym.
Wideo przesłane przez Igę Świątek rozczarowało wiele osób. Internauci zwrócili uwagę na fakt, że sportsmenka nawet na chwilę nie przerwała treningu, aby nagrać wiadomość dla fanów oraz kolegów i koleżanek z branży.
Uwielbiam Igę ale chyba można było znaleźć 3 min na nagranie bez jazdy na rowerze… - pisze jedna z internautek pod postem na oficjalnym profilu Polsatu na Instagramie.
Znaleźli się też tacy, którzy zaczęli bronić Świątek.
No tak, zawsze trzeba się do czegoś przyczepić. Zrobiła tak, jak miała na to ochotę, spontanicznie, naturalnie - pisze inny kibic.
Autorka pierwotnego komentarza nie pozostawiła tego bez odpowiedzi.
Nie, jestem ostatnia do czepiania się. Musisz mi uwierzyć ale tak jakoś mi się dziwnie zrobiło… Uważam ze trochę szacunku oddajesz nagrywając podziękowania - kontynuowała rozczarowana fanka.
Rozumiecie oburzenie internautów?