Jakub Rzeźniczak z żoną dokonali adopcji pół roku po ślubie. Pochwalili się swoim szczęściem i nowym członkiem rodziny
Jakub Rzeźniczak z żoną pochwalił się w mediach społecznościowych sukcesem z ich prywatnego życia. Duet powitał nowego członka rodziny. Długo czekali na adopcję.
Oboje chętnie korzystają z Instagrama, by pokazać sporej ilości obserwatorów swoje życie "od kulis". Pół roku po ślubie duet podjął poważną decyzję o adopcji. W kilku postach opisali ogrom emocji, który im towarzyszył w tym czasie.
Jakub Rzeźniczak wraz z żoną pokazał nowego członka rodziny
W ubiegłym miesiącu małżeństwo poinformowało o wprowadzeniu kolejnego czworonoga do swojego domu. Tym razem postanowili zaadoptować suczkę o imieniu Sara. Warto zaznaczyć, że to nie jedyny psiak, który jest już członkiem ich rodziny.
W mediach społecznościowych Jakub Rzeźniczak wraz z ukochaną chętnie pokazuje wspólne chwile z dwoma mniejszymi pieskami: Luną i Moli. Początki nie należały jednak do najłatwiejszych.
Marta Kubacka ledwo wyszła ze szpitala, na start zaserwowali jej coś takiego. Długo nie zapomni takich wpisówZwierzak nie miał łatwej przeszłości
Temat adopcji zwierzaków wywołuje wiele emocji, również w telewizji, co ostatnio mogliśmy zaobserwować w "Dzień Dobry TVN". Psy często zmagają się z różnymi traumami w związku ze złym traktowaniem przez poprzednich "właścicieli". Jakub Rzeźniczak przyznał, że w przypadku Sary było podobnie.
— Sytuacja Sary jest skomplikowana, dlatego na tę chwilę możemy mieć ją tylko na okres tymczasowy, mamy jednak nadzieje, że sprawa potoczy się po naszej myśli i zostanie z nami już na zawsze — przyznał w poście.
Małżeństwo chętnie pokazuje "rodzinne" zdjęcia
Jakub Rzeźniczak pochwalił się dodatkowo filmikiem z dnia spędzonego ze zwierzakiem. Małżeństwo od razu złapało kontakt z pupilem i z chęcią zapewniłoby mu dom. Sara chętnie pozowała również do zdjęć z żoną piłkarza.
— Coraz śmielej bawi się z Luną i Moli i z każdą chwilą czuje się coraz spokojniejsza. […] Bardzo się cieszymy, że możemy dać dom Sarze. Dziś już drugi post w tej tematyce, ale czujemy wielką radość, którą chcemy się z wami podzielić i być może kiedyś ktoś z Was przygarnie pieska, który szuka domu — zachęcał.
Zobacz zdjęcia:
